Rząd Polski prowadzi działania przygotowawcze do trudnych negocjacji z Ukrainą w sprawie ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Jak wynika z ustaleń mediów, władze przygotowują spis grobów i pomników Ukraińców z UPA znajdujących się na terytorium Polski. Ten krok jest interpretowany jako przygotowanie na ewentualne żądania strony ukraińskiej dotyczące miejsc pamięci o UPA w Polsce.

POLECAMY: Kijowski reżim szantażuje Polskę. Ekshumacja ciał ludobójstwa na Wołyniu mozliwa dopiero gdy Polska odnowi pomnik OUN-UPA

Spis grobów i pomników UPA w Polsce

Według informacji uzyskanych przez „Newsweek”, szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą, Paweł Kowal, skierował do wojewodów podkarpackiego i lubelskiego pisma z poleceniem sporządzenia szczegółowego wykazu wszystkich ukraińskich grobów i pomników w tych regionach. W piśmie Kowal wskazał, że lista ta jest potrzebna w kontekście przygotowań do kolejnej tury rozmów polsko-ukraińskich dotyczących prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na Ukrainie.

POLECAMY: Zwarycz żąda odnowienia przez Polskę pomników nazistów z OUN-UPA

„Mając na uwadze trwające prace przygotowawcze (…), Rada ds. współpracy z Ukrainą przygotowuje opinię co do możliwych postulatów strony ukraińskiej w przedmiotowej sprawie. (…) Zwracam się z uprzejmą prośbą o sporządzenie informacji w zakresie istniejących na terytorium województwa ukraińskich grobów, pomników i upamiętnień wraz z podaniem ich statusu prawnego” – cytuje „Newsweek”.

POLECAMY: „Sikorski przedstawił uzgodniony komunikat”. Miller ostro propagandzie w zakresie rzekomej zgody Ukrainy na ekshumacje ofiar OUN-UPA

Wojewodowie przekazali zadanie samorządom, które zostały poproszone o dokumentację fotograficzną oraz informacje na temat legalności ustanowienia tych miejsc pamięci.

Ekshumacje w zamian za miejsca pamięci UPA?

Według „Newsweeka”, przygotowywany spis grobów i pomników ma stanowić element negocjacji z Kijowem w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Działanie to jest powiązane z deklaracją podpisaną przez szefów dyplomacji Polski i Ukrainy dotyczącą powołania grupy roboczej ds. historycznych.

Tygodnik podkreśla, że polski rząd chce być przygotowany na ewentualne żądania strony ukraińskiej dotyczące ochrony i upamiętnienia bojowników UPA w Polsce. „Ekshumacje ofiar rzezi na Wołyniu w zamian za miejsca pamięci o bojownikach UPA w Polsce” – pisze „Newsweek”.

Ukraina deklaruje gotowość do ekshumacji

W listopadzie odbyła się wspólna konferencja prasowa szefów MSZ Polski i Ukrainy. Minister Radosław Sikorski poinformował, że Ukraina zadeklarowała otwartość na rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu.

„Jesteśmy na dobrej drodze, uważam, że mamy progres. (…) Ukraińcy i Polacy są zainteresowani tym, aby nie było między nami żadnych nieporozumień” – powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha.

Premier Donald Tusk również skomentował te doniesienia. „Ukraina nie będzie blokowała ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. (…) To klucz do pełnego pojednania naszych narodów” – napisał na portalu X.

Historyczne obciążenia w trudnym momencie współpracy

Relacje polsko-ukraińskie są obecnie naznaczone zarówno historycznymi obciążeniami, jak i bieżącymi wyzwaniami związanymi z sytuacją geopolityczną. Kwestia rzezi wołyńskiej oraz ekshumacji ofiar od lat stanowi jeden z najbardziej bolesnych tematów w relacjach obu krajów.

Przygotowywany przez polski rząd spis grobów i pomników UPA może stać się narzędziem w negocjacjach, które mają prowadzić do wypracowania kompromisów w tej delikatnej sprawie. Jak zauważają eksperci, działania te są szczególnie ważne w kontekście budowania wspólnej narracji historycznej i umacniania sojuszu między Polską a Ukrainą w obliczu rosyjskiej agresji.

Czy przygotowania polskiego rządu zakończą się sukcesem i pozwolą na realizację ekshumacji na Wołyniu, pozostaje kwestią otwartą. Pewne jest jednak, że temat ten będzie wymagał od obu stron ogromnej wrażliwości i gotowości do dialogu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Świadomy obywatel on

    Jedno słowo: SKANDAL. Tusk naprawdę powinien się gdzieś zaszyć w Niemczech i zniknąć z przestrzeni publicznej.

Napisz Komentarz

Exit mobile version