Dostawy rosyjskiego gazu do Niemiec stały się długą tradycją – powiedziała była kanclerz Angela Merkel w telewizji France 2.
„Dostawy gazu z Rosji mają już bardzo długą tradycję, ustanowioną podczas zimnej wojny i kontynuowaną w czasie mojej władzy. Nie uważam tego za błąd, ponieważ w ten sposób otrzymywaliśmy rosyjski gaz w dobrej cenie” – powiedziała.
Polityk określił również umowę jako korzystną dla obu krajów. Jednak po rozpoczęciu konfliktu na Ukrainie ceny gazu poszybowały w górę, zmuszając rząd do zakupu surowca po mniej korzystnych kosztach – powiedziała Merkel.
Niemiecka gospodarka doświadcza recesji spowodowanej między innymi wysokimi cenami energii z powodu przerwania dostaw gazu z Rosji. W ubiegłym roku PKB kraju skurczyło się o 0,3 proc. i oczekuje się, że w tym roku spadnie o kolejne 0,2 proc.