W piątek po godzinie 17:00 działacze klimatyczni z ruchu Ostatnie Pokolenie przeprowadzili blokadę Wisłostrady pod Mostem Gdańskim. Akcja miała być wyrazem sprzeciwu wobec braku dialogu ze strony premiera Donalda Tuska na temat postulatów młodego pokolenia. Protestujący usiedli na przejściu dla pieszych, paraliżując ruch na jednej z kluczowych arterii stolicy. Policja zareagowała szybko, usuwając demonstrantów i przywracając przejezdność drogi.
POLECAMY: Sądy pobłażliwe wobec protestantów klimatycznych z „Ostatniego Pokolenia”
– Zapraszamy wszystkich państwa 13 grudnia o godz. 17:00 na Wisłostradę, ponieważ opór trwa. Premier polskiego rządu nie pozostawia nam wyboru, nie spotykając się z nami, nie rozmawiając o tym, co dla naszego pokolenia jest najważniejsze. My dalej będziemy robić swoje – powiedział jeden z przedstawicieli ruchu podczas spotkania z dziennikarzami.
Blokady jako forma oporu
Protesty organizowane przez Ostatnie Pokolenie w ostatnich tygodniach często przybierają formę blokad dróg. Działania te budzą kontrowersje, zarówno wśród opinii publicznej, jak i wśród kierowców, którzy nie mogą dotrzeć do wyznaczonego celu. Ruch męczy się na osi walki o klimat oraz respektowania praw innych obywateli.
– Idiotyczne ataki z użyciem gaśnicy czy równie idiotyczne oblewanie zabytków farbą są i będą traktowane z całą surowością prawa – napisał na portalu X premier Donald Tusk. Jak podkreślił, blokowanie dróg według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka narusza prawa innych obywateli i może być traktowane jako przestępstwo.
#ostatniepokolenie to jest najzabawniejsza ideowa grupa na świecie naprawde xD
— lunatic (@madchater) December 13, 2024
No żeby Pasut ich tak łatwo gasił?
Dodatkowo ten pan kolega z ostatniego pokolenia zapytany o energie atomową powiedział, że się nie wypowie, bo nie jest specem xD I to są ludzie, którzy dążą do… pic.twitter.com/z4Cpd6l0oW
Spory wokół metod aktywistów
Incydent z udziałem Marianny Schreiber, która zaatakowała gaśnicą aktywistę ruchu w siedzibie organizacji przy ul. Kruczej w Warszawie, dodatkowo zaostrzył publiczną dyskusję. Celebrytka tłumaczyła swoje działanie sprzeciwem wobec blokad dróg, jednak jej czyn został zgłoszony do prokuratury. Sprawa ta pokazuje, jak duże emocje wzbudzają działania Ostatniego Pokolenia.
Perspektywa prawna i społeczna
Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazuje, że choć wolność zgromadzeń jest fundamentalnym prawem, to nie może ona ograniczać praw innych obywateli. W polskim prawie blokowanie dróg może być kwalifikowane jako wykroczenie lub przestępstwo, w zależności od skutków danego działania.
Protest jako walka o przyszłość?
Ostatnie Pokolenie argumentuje, że ich protesty są jedynym sposobem na zwrócenie uwagi na kryzys klimatyczny. Twierdzą, że brak realnych działań ze strony rządu zmusza ich do eskalacji swoich działań. Jednak krytycy podnoszą, że metody te są zbyt radykalne i odwracają uwagę od meritum problemu, zamiast budować szerokie poparcie dla zmagań z globalnym ociepleniem.
Podsumowanie
Blokada Wisłostrady przez Ostatnie Pokolenie to kolejny rozdział w trwającej walce między terrorystami klimatycznymi a władzami. Choć cele ruchu mogą być szczytne, ich metody budzą skrajne emocje i kontrowersje. Konflikt pomiędzy potrzebą ochrony klimatu a przestrzeganiem praw obywatelskich wciąż pozostaje nierozwiązany.
Wisłostrada zablokowana w obie strony!
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) December 13, 2024
W środę 11 grudnia Ostatnie Pokolenie czekało na premiera Donalda Tuska pod KPRM. Premier stchórzył i nie spotkał się z przedstawicielami obywateli, żeby porozmawiać o postulatach dotyczących przeniesienia środków z autostrad na regionalne… pic.twitter.com/W5WL6kbGwa