Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wzrośnie do 4666 złotych – tak zdecydowała Rada Ministrów w najnowszym rozporządzeniu. Na pierwszy rzut oka wydaje się to działaniem prorodzinnym i wspierającym najuboższych obywateli. Jednakże, zgodnie z przemyśleniami francuskiego ekonomisty Frédérica Bastiata, warto przyjrzeć się temu, co widać i czego nie widać. Skutki wzrostu minimalnego wynagrodzenia nie ograniczają się jedynie do korzyści na papierze, ale mają daleko idące konsekwencje dla gospodarki i życia codziennego obywateli.
Wyższe wynagrodzenie minimalne, wyższe kary
Zwiększenie płacy minimalnej wpływa nie tylko na portfele pracowników, ale również na inne stawki powiązane z tym wskaźnikiem. Przykładem są kary za niezapłacenie podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), który obowiązuje np. przy zakupie samochodu czy nieruchomości. W przypadku spóźnienia z uregulowaniem tego podatku, kara może wynosić od jednej dziesiątej do dwudziestokrotności minimalnego wynagrodzenia.
Po wprowadzeniu nowej płacy minimalnej, najniższa kara wyniesie 467 zł, a maksymalna aż 93 320 zł za jeden dzień spóźnienia. Taki wzrost stawia obywateli w jeszcze trudniejszej sytuacji, szczególnie w obliczu inflacji i rosnących kosztów życia.
Jak uniknąć wysokich kar? Instytucja czynnego żalu
Jeśli podatnik przegapi ustawowy termin (14 dni od zawarcia umowy), istnieje możliwość skorzystania z instytucji czynnego żalu. Polega ona na dobrowolnym zgłoszeniu się do urzędu skarbowego, przeproszeniu za uchybienie i zapłaceniu zaległego podatku. W wielu przypadkach czynny żal pozwala uniknąć nałożenia lub znacznego złagodzenia kary.
Choć instytucja ta może wydawać się korzystnym rozwiązaniem, krytycy podkreślają, że zmusza ona obywatela do upokarzającej procedury, w której ostateczna decyzja zależy od urzędnika. Taki stan rzeczy wzmacnia argumenty przeciwników systemu socjalistycznego, który zdaniem wielu redukuje obywatela do roli petenta, uzależnionego od dobrej woli urzędu.
Kiedy PCC nie obowiązuje?
Warto również pamiętać, że w niektórych sytuacjach podatek PCC nie jest należny, co eliminuje ryzyko naliczenia kar. Zwolnienia dotyczą m.in.:
- Osób niepełnosprawnych oraz organizacji pożytku publicznego.
- Transakcji o wartości nieprzekraczającej 1000 zł.
- Zakupu pojazdu lub nieruchomości na fakturę VAT lub VAT marża.
Ukryte konsekwencje wzrostu płacy minimalnej
Rządowy przekaz koncentruje się na pozytywnych aspektach zwiększenia płacy minimalnej, pomijając jednak jego negatywne skutki. Do najważniejszych z nich należą:
- Wzrost bezrobocia – wyższe koszty pracy mogą zniechęcać pracodawców do zatrudniania nowych pracowników.
- Podwyższone ceny – pracodawcy mogą przerzucić rosnące koszty na konsumentów, co skutkuje wyższą inflacją.
- Zwiększenie biurokracji – wyższe stawki kar i podatków wprowadzają dodatkowe obciążenia administracyjne.
Podsumowanie
Wzrost płacy minimalnej w 2025 roku do 4666 zł może na pierwszy rzut oka wydawać się korzystny, ale niesie ze sobą liczne nieoczywiste skutki. Od wyższych kar administracyjnych, przez możliwy wzrost bezrobocia, po dodatkowe obciążenia biurokratyczne – każdy obywatel może odczuć te zmiany na własnej skórze. Dlatego warto patrzeć nie tylko na to, co widać, ale również na to, czego nie widać, jak radził Bastiat.