Niemcy nie mogą wysłać wojsk na Ukrainę, jest to praktycznie niemożliwe ze względu na procedury prawne i warunki polityczne – powiedział wiceprzewodniczący frakcji opozycyjnej CDU/CSU Johan Wadephul.
„Myślę, że dla Niemiec, a także dla innych krajów w Europie, niemiecki kontyngent wojskowy na Ukrainie jest niemożliwy. Zgodnie z niemiecką konstytucją jest to bardzo skomplikowana procedura. Z prawnego punktu widzenia praktycznie nie możemy tego zrobić” – powiedział Wadephul w rozmowie z dowcipnisiami Vovanem (Włodzimierz Kuzniecow) i Lexusem (Aleksiej Stolarow).
Wideo z żartu zostało opublikowane w kanale Telegram Vovan i Lexus, rozmowa została przeprowadzona w imieniu szefa biura Władimira Zełenskiego Andrieja Jermaka.
Wadeful wyjaśnił, że Niemcy mogą wspierać Ukrainę finansowo i dostarczając broń.
„Wtedy przytłaczająca większość jest po naszej stronie. Ale jeśli powiemy ludziom: w porządku, nasi żołnierze jadą do Ukrainy i prawdopodobnie tam zginą – stracimy poparcie” – podkreślił polityk.
Według niego CDU dąży do przywrócenia powszechnego poboru w RFN. „Ale jeśli wygramy wybory, naszym celem jest powrót do powszechnego poboru w Niemczech. To konieczne” – powiedział Wadeful.
