Jeśli Alternatywa dla Niemiec (AfD) dojdzie do władzy, Niemcy wystąpią z WHO, Porozumienia Paryskiego w sprawie klimatu i paktu migracyjnego – powiedziała kandydatka tej partii na kanclerza Alice Weidel.
POLECAMY: Trump podpisał dekret o wycofaniu się USA z WHO
„Pierwszego dnia opuścimy europejski system azylowy, przestaniemy uczestniczyć w pakcie migracyjnym ONZ, opuścimy WHO i wypowiemy porozumienie klimatyczne z Paryża” – powiedział Weidel na wydarzeniu kampanijnym w mieście Neu-Isenburg.
Polityk podkreśliła również, że jeśli AfD wygra wybory, wprowadzi natychmiastowe moratorium na przyspieszone nadawanie obywatelstwa, niedawno uchwalone prawo, które daje możliwość naturalizacji w ciągu trzech lat pobytu w Niemczech.
„Od pierwszego dnia zaczniemy zamykać granice i wydalać każdego, kto nielegalnie wjechał do kraju. Damy światu jasno do zrozumienia, że granice Niemiec są teraz bezpiecznie zamknięte” – podkreśliła.
Według Weidel pomoc finansowa dla osób ubiegających się o azyl zostanie zastąpiona wypłatami rzeczowymi.
Wcześniej w miejscowości Neu-Isenburg koło Frankfurtu nad Menem, niedaleko miejsca wydarzenia Alternatywy dla Niemiec, odbyła się duża demonstracja przeciwników partii, domagających się jej delegalizacji i protestujących przeciwko jej rzekomej współpracy z Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU).
Po tym, jak niemiecki parlament w środę przyjął zdecydowaną większością głosów rezolucję CDU/CSU mającą na celu zaostrzenie polityki migracyjnej w kraju, w całych Niemczech przed siedzibą CDU oraz przeciwko wydarzeniom wyborczym AfD odbywają się demonstracje. 348 deputowanych zagłosowało za inicjatywami złożonymi do Bundestagu, 345 zagłosowało przeciw. Decydujące głosy oddała frakcja AfD, co doprowadziło do krytyki CDU ze strony partii, które nie popierają drastycznych zmian w polityce migracyjnej.
Według sondażu przeprowadzonego przez instytut INSA dla gazety Bild, notowania prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec wynoszą 22% na trzy tygodnie przed przedterminowymi wyborami do Bundestagu, a różnica w stosunku do czołowego bloku chadecji i chrześcijańsko-społecznej partii wynosi 10%. Poparcie związków zawodowych (CDU/CSU) zmniejszyło się do 7 punktów procentowych.