Podczas spotkania z mieszkańcami Ropczyc (woj. podkarpackie) Andrzej Duda podkreślił strategiczne znaczenie relacji polsko-amerykańskich dla bezpieczeństwa Polski. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że od początku swojej prezydentury priorytetem było budowanie silnych więzi z Waszyngtonem. – To ma znaczenie fundamentalne dla naszego bezpieczeństwa – podkreślił.
POLECAMY: Propaganda rządu Tusk obalona! Polacy nie obawiają się rzekomego ataku Rosji na Polskę
Duda: Rosyjski imperializm można zatrzymać tylko dzięki silnej armii i sojuszom
Prezydent zwrócił uwagę na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. – Głęboko wierzę, że jeśli jesteśmy w stanie zatrzymać żarłoczny rosyjski imperializm, to jesteśmy w stanie zrobić to siłą naszych żołnierzy, naszego sprzętu i ze wsparciem najsilniejszej armii na świecie, jaką są Stany Zjednoczone – powiedział Duda.
Andrzej Duda podkreślił, że kluczem do odstraszenia potencjalnych agresorów jest modernizacja polskiej armii oraz obecność wojsk sojuszniczych na terytorium Polski. – Jeśli polska armia będzie świetnie wyposażona, sprawna i liczna, a do tego będziemy mieli gwarancje sojusznicze z obecnością sojuszniczych wojsk na naszym terytorium, to wówczas nikomu nie będzie się opłacało nas zaatakować – zaznaczył.
Polityka umacniania sojuszy: Polska stawia na współpracę z USA
Prezydent Duda odniósł się również do obecnego stanu relacji polsko-amerykańskich, podkreślając ich strategiczne znaczenie. – Poparcie jest za oceanem i na tym powinno nam zależeć. Nie dajmy sobie tego odebrać. Trzeba realizować politykę umacniania sojuszy. Realizowałem to przez te wszystkie lata i obiecuję, że będę realizował nadal – powiedział.
Duda zaznaczył, że Polska prowadzi konsekwentną i spokojną politykę, która jest niezbędna w obecnej sytuacji międzynarodowej. – Tego potrzebuje Polska. Zwłaszcza dzisiaj, gdy tak wiele słyszymy różnych głosów – dodał.
J.D. Vance o wartości sojuszy: Demokracja i wolność słowa jako fundamenty współpracy
W kontekście relacji transatlantyckich warto odnieść się również do wystąpienia J.D. Vance’a, wiceprezydenta USA, podczas konferencji CPAC (Conservative Political Action Conference). Vance podkreślił, że Stany Zjednoczone chcą budować sojusze międzynarodowe oparte na wspólnych wartościach, takich jak demokracja i wolność słowa.
– Ale w Europie zamyka się ludzi do więzień za to, że mówią o potrzebie zamknięcia granic. W Rumunii anulowano wybory, bo nie zgadzano się z wynikiem. Elity polityczne boją się swojego społeczeństwa. Żyjmy wspólnymi wartościami, brońmy demokracji i wolności słowa. To ścieżka do silnych sojuszy z Europą – powiedział Vance.
Wiceprezydent USA zwrócił również uwagę na problem finansowania obronności w Europie przez amerykańskich podatników. – Cała obronność Niemiec jest subsydiowana przez amerykańskich podatników. Czy myślicie, że amerykański podatnik będzie to tolerował, jeżeli w Niemczech za tweeta można trafić do więzienia? – zapytał retorycznie.
Podsumowanie: Silne sojusze gwarancją bezpieczeństwa
Współpraca Polski ze Stanami Zjednoczonymi odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa kraju w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji. Prezydent Andrzej Duda konsekwentnie podkreśla znaczenie modernizacji polskiej armii oraz umacniania sojuszy międzynarodowych. Jednocześnie głosy takie jak J.D. Vance’a przypominają, że fundamentem tych relacji muszą być wspólne wartości, takie jak demokracja i wolność słowa.
W obecnej sytuacji geopolitycznej Polska stawia na współpracę z najsilniejszym sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone, co stanowi gwarancję stabilności i bezpieczeństwa nie tylko dla Polski, ale i dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
