Polscy przedsiębiorcy od lat zmagają się z problemem opieszałości w odzyskiwaniu należności od kontrahentów. Zespół ds. deregulacji, któremu przewodniczy Rafał Brzoska, proponuje rewolucyjne rozwiązanie, które ma odciążyć sądy i zwiększyć płynność finansową małych firm. Inicjatywa „sprawdzaMY” ma na celu zniesienie uciążliwych przepisów, które utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce. Jednym z kluczowych postulatów jest wprowadzenie uproszczonej egzekucji należności, która ma przyspieszyć proces odzyskiwania długów przez małe przedsiębiorstwa.

POLECAMY: Tusk małpuje Trumpa. Rafał Brzoska polskim Muskiem

Problem niepłacących kontrahentów

Rafał Brzoska, przewodniczący Zespołu ds. deregulacji, zwraca uwagę na częsty problem, z jakim borykają się mali przedsiębiorcy. – Bardzo wiele mikrofirm, małych przedsiębiorców nieraz miało sytuację, w której wystawia fakturę za swój towar, wystawia fakturę za usługę znacznie większemu odbiorcy i ten odbiorca nie płaci. Nie płaci nie dlatego, że usługa była źle wykonana, czy towar był złej jakości. Nie płaci, bo nie chce zapłacić. Czyli najzwyczajniej w świecie tanio próbuje sfinansować się kosztem małych przedsiębiorców – mówi Brzoska.

Taka sytuacja prowadzi do poważnych problemów finansowych wśród małych firm, które często nie mają wystarczających środków, aby czekać miesiącami, a nawet latami, na odzyskanie należności.

Uproszczona egzekucja – rewolucja dla małych firm

Proponowane rozwiązanie ma być „absolutną rewolucją” dla polskich przedsiębiorców. Pomysł opiera się na wykorzystaniu Krajowego Systemu e-Faktur, który właśnie wchodzi w życie. – Jeżeli mała firma wystawia fakturę dużej firmie i ta duża firma tę fakturę będzie miała w swojej księgowości w jednolitym pliku kontrolnym, czyli ją zaksięgowała, odliczyła VAT i odliczyła podatek dochodowy, czyli wrzuciła sobie w koszty tak naprawdę tę fakturę, to oznacza, że ją zaakceptowała – tłumaczy Brzoska.

W takim przypadku mała firma nie musi już iść do sądu i czekać latami na uzyskanie tytułu komorniczego. – Mała firma nie idzie do sądu, nie czeka roku, dwóch, trzech na uzyskanie tytułu komorniczego, żeby ściągnąć należne jej pieniądze, tylko po prostu od razu ta faktura trafia do komornika. Komornik natychmiast idzie do dużej firmy i ściąga należność – dodaje przedsiębiorca.

Korzyści dla przedsiębiorców i sądów

Nowe rozwiązanie ma nie tylko przyspieszyć proces odzyskiwania należności, ale również odciążyć sądy, które obecnie są przeciążone sprawami dotyczącymi egzekucji długów. Dla małych firm oznacza to większą płynność finansową i możliwość szybszego rozwoju bez obaw o brak zapłaty ze strony kontrahentów.

Prace Zespołu ds. deregulacji

Inicjatywa „sprawdzaMY” oraz prace Zespołu ds. deregulacji są efektem zapowiedzi premiera Donalda Tuska, który podczas konferencji „Polska. Rok przełomu” zadeklarował walkę z nadmiernymi obciążeniami administracyjnymi dla przedsiębiorców. Nowe rozwiązania mają na celu nie tylko ułatwienie prowadzenia biznesu, ale również zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki.

Podsumowanie

Propozycja uproszczonej egzekucji należności to krok w kierunku realnej poprawy sytuacji małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań, takich jak Krajowy System e-Faktur, proces odzyskiwania długów ma stać się szybszy i bardziej efektywny. To szansa na prawdziwą rewolucję w polskim biznesie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version