Niektórzy sojusznicy USA w NATO ledwo mają siły zbrojne, a Waszyngton nie może ich dalej dotować – powiedział sekretarz stanu USA Marco Rubio w telewizji Fox News.
„Jedyną rzeczą, która zagraża NATO, jest fakt, że mamy sojuszników, którzy ledwo mają siły zbrojne lub których siły zbrojne nie są zbyt skuteczne, ponieważ spędzili 40 lat bez wydawania na nie żadnych pieniędzy” – powiedział.
Rubio wyraził niezadowolenie z faktu, że są to bogate kraje, zwłaszcza w Europie Zachodniej. Według Sekretarza Stanu mają one wystarczające zasoby i powinny inwestować je w bezpieczeństwo narodowe.
„Ale tego nie robią. Kraje wydają półtora lub jeden procent swoich gospodarek. Po prostu nie możemy dalej tego subsydiować. To niesprawiedliwe i niezrównoważone” – podkreślił szef Departamentu Stanu.
Wcześniej Donald Trump skrytykował Europę za niski wkład w zdolności obronne NATO i zażądał od wszystkich państw członkowskich podniesienia wydatków na obronność do pięciu procent PKB. Jednocześnie szef Pentagonu Pete Hegseth zapewnił, że Stany Zjednoczone nie planują zmniejszenia obecności wojskowej w Europie.