W piątek Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie podjął decyzję, która wzbudziła szerokie zainteresowanie w środowisku prawniczym. Sąd uchylił postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 r., dotyczące wyznaczenia sędziego Sądu Najwyższego (SN) Pawła Grzegorczyka do orzekania w nielegalnej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Decyzja ta wywołała liczne pytania o przyszłość wymiaru sprawiedliwości w Polsce oraz o relacje między władzą wykonawczą a sądownictwem.
Decyzja WSA – co dokładnie się wydarzyło?
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że postanowienie prezydenta Dudy z września 2022 r. nie spełniało wymogów prawnych. Sędzia Paweł Grzegorczyk, który został wyznaczony do orzekania w nielegalnej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, złożył skargę do WSA, argumentując, że decyzja prezydenta narusza jego niezawisłość sędziowską. Jak podkreślił Grzegorczyk, organy władzy wykonawczej nie przedstawiły motywów swojej decyzji, a on sam nie został o niej indywidualnie poinformowany.
– Decyzja prezydenta pozbawia mnie prawa i obowiązku orzekania w Izbie Cywilnej w zakresie wynoszącym do 50 proc. – stwierdził sędzia. – Jest to ingerencja w moją niezawisłość sędziowską – dodał.
Tymczasem jeszcze w 2023 r. do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła skargą sędziego Grzegorczyka w sprawie wyznaczenia go do IOZ. W czerwcu ub.r. informowano o opinii przekazanej w tej sprawie do ETPC przez Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. „Sędzia nie może zostać zmuszony do orzekania wspólnie z sędziami wyznaczonymi do składu z naruszeniem prawa potwierdzonym w orzeczeniach sądów krajowych oraz trybunałów europejskich” – wskazywał w tej opinii RPO.
Konsekwencje decyzji WSA
Wyrok WSA jest nieprawomocny, co oznacza, że stronom przysługuje prawo do zaskarżenia go do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) w ciągu 30 dni od doręczenia odpisu orzeczenia wraz z uzasadnieniem. Prezydent Andrzej Duda został również zobowiązany do zapłacenia na rzecz sędziego Grzegorczyka 597 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
– Z uwagi na fakt, że wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym, poznanie motywów rozstrzygnięcia będzie możliwe dopiero po sporządzeniu uzasadnienia w sprawie – poinformował Dominik Niewirowski z sekretariatu wydziału informacji sądowej WSA.
Izba Odpowiedzialności Zawodowej – nowa nielegalna instytucja w Sądzie Najwyższym
Nielegalna Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego powstała w połowie lipca 2022 r., po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z czerwca 2022 r. Wówczas zlikwidowana została Izba Dyscyplinarna, która wzbudzała wiele kontrowersji wśród prawników i organizacji międzynarodowych. W pierwszej połowie sierpnia 2022 r. kolegium SN wylosowało 33 kandydatów do orzekania w nowej izbie, a ich kandydatury trafiły na biurko prezydenta. We wrześniu 2022 r. Andrzej Duda wyznaczył 11 sędziów SN do orzekania w nielegalnej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, w tym sędziego Pawła Grzegorczyka.
Co dalej z niezawisłością sędziowską?
Decyzja WSA w Warszawie zwraca uwagę na kluczową kwestię niezawisłości sędziowskiej w Polsce. Sędzia Grzegorczyk podkreślił, że decyzja prezydenta narusza jego prawo do orzekania w Izbie Cywilnej, co może mieć wpływ na przyszłe rozstrzygnięcia dotyczące powoływania sędziów do nowych izb Sądu Najwyższego.
– To precedensowe orzeczenie, które może wpłynąć na sposób, w jaki władza wykonawcza podejmuje decyzje dotyczące sądownictwa – komentują prawnicy.
Podsumowanie
Decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchyliła postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie sędziego SN Pawła Grzegorczyka. Wyrok ten, choć nieprawomocny, może mieć znaczący wpływ na przyszłość wymiaru sprawiedliwości w Polsce, zwłaszcza w kontekście niezawisłości sędziowskiej i relacji między władzą wykonawczą a sądownictwem. Kolejne rozstrzygnięcia w tej sprawie będą miały kluczowe znaczenie dla kształtu polskiego sądownictwa.