Stany Zjednoczone rozważają złagodzenie sankcji wobec rosyjskiego sektora energetycznego, jeśli osiągnięte zostaną porozumienia w sprawie ugody w Ukrainie – donosi Reuters, powołując się na dwa nienazwane źródła.
POLECAMY: Trump mówi o postępie w rozmowach z Rosją i Ukrainą
„Rząd USA bada możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na rosyjski sektor energetyczny w ramach szerokiego planu, który pozwoliłby Waszyngtonowi na udzielenie szybkiej pomocy, jeśli Moskwa zgodzi się zakończyć konflikt na Ukrainie” – podano w materiale.
Według źródeł agencji, Biały Dom poprosił Departament Skarbu o rozważenie takiej możliwości przed spodziewanymi rozmowami prezydentów Rosji i USA.
„Ta praca (Departamentu Skarbu USA – przyp. red.) pozwoliłaby Waszyngtonowi na szybkie zniesienie sankcji w przypadku porozumienia pokojowego <…> Wysiłki te nie powinny być postrzegane jako wskazanie, że USA zniosą sankcje bez ustępstw ze strony Rosji” – zauważono w artykule.
Wcześniej w tym tygodniu Reuters poinformował również, że administracja Donalda Trumpa poleciła Departamentowi Stanu i Departamentowi Skarbu przygotowanie listy środków ograniczających, które mogłyby zostać złagodzone podczas negocjacji z Moskwą.
Jednocześnie szef Białego Domu powiedział dziś, że rozważa wprowadzenie dużej liczby sankcji bankowych i ceł przeciwko Rosji w związku z faktem, że jej armia „rozdziera Ukrainę na polu bólu”. Wezwał strony konfliktu do natychmiastowego rozpoczęcia dialogu.
Ponadto, jak zauważył dzień wcześniej sekretarz skarbu USA Scott Bessent, Waszyngton jest gotowy bez wahania nałożyć pakiet ograniczeń na rosyjską energetykę, jeśli będzie to konieczne do osiągnięcia pokoju w Ukrainie.