Pracownicy Poczty Polskiej coraz głośniej wyrażają niezadowolenie z warunków pracy. Skrócone godziny otwarcia placówek, wydłużające się kolejki i opóźnienia w doręczaniu przesyłek to tylko część problemów, z którymi mierzą się zarówno pracownicy, jak i klienci.
POLECAMY: Poczta Polska zaczyna zwalniać pracowników
Za mało rąk do pracy – listonosze i pracownicy okienek pod presją
Jak podaje portal bankier.pl, od listopada ubiegłego roku załoga Poczty Polskiej zmniejszyła się o 6,3 tys. osób. W efekcie placówki są niedostatecznie obsadzone, a listonosze muszą pokonywać większe obszary.
– „Nigdy nie było łatwo, ale od kilku miesięcy jest wyjątkowo ciężko” – przyznaje listonosz z Wrocławia. – „Teraz swoją pracę muszę dzielić na dwa rejony, bo kolega odszedł. Oznacza to, że listy są dostarczane rzadziej, a odbiorcy się złoszczą.”
Podobne problemy dotyczą pracowników okienek pocztowych. – „To już trzecie miejsce, w którym pracuję w tym miesiącu” – mówi pani Agnieszka z Wrocławia. – „Za każdym razem muszę uczyć się, gdzie co leży. To nie ułatwia pracy.”
Pani Marzena z Gdyni dodaje: – „Wcześniej były trzy okienka, teraz tylko jedno. Kolejki są długie, a klienci nie zawsze są wyrozumiali.”
Nadmiar obowiązków i niskie zarobki – pracownicy na skraju wytrzymałości
Wielu pracowników skarży się na przeciążenie obowiązkami przy jednocześnie niewystarczających wynagrodzeniach. – „Padam na twarz po tym tygodniu” – pisze jedna z listonoszek w internecie. – „Mamy setki listów poleconych, paczek i przekazów. A pensje? Nawet nie mamy najniższej krajowej.”
Poczta Polska zapowiedziała wypłatę premii rocznej w wysokości 200 mln zł, co przełoży się na ok. 4800 zł brutto na osobę. Warunkiem jest pozostanie w firmie do września 2025 roku. – „Poczekamy, aż wpłynie na nasze konta. Lepiej nie cieszyć się na zapas” – komentuje listonosz z Wrocławia.
Strajk w centrali Poczty Polskiej – związkowcy walczą o miejsca pracy
W lutym pracownicy Poczty Polskiej zrzeszeni w NSZZ 'Solidarność’ rozpoczęli strajk w centrali firmy. „Nie odejdziemy, dopóki nie uzyskamy gwarancji bezpieczeństwa zatrudnienia i uczciwego wynagrodzenia!” – deklarowali związkowcy.
Protest wybuchł w odpowiedzi na zapowiedź zwolnień grupowych, które mogą objąć nawet 8518 pracowników. Najbardziej zagrożeni są listonosze, ale redukcje dotkną również dział operacyjny (4936 stanowisk), kierowników (1478 osób), handlowców (506) oraz pracowników wsparcia funkcjonalnego (1593).
Związki zawodowe zapowiadają walkę o ochronę miejsc pracy, ostrzegając, że masowe zwolnienia pogorszą jakość usług i jeszcze bardziej wydłużą czas dostarczania przesyłek.
- Konflikt w Lewicy: Senator Woźniak zagrożony wykluczeniem za poparcie obniżki składki zdrowotnejAnna Maria Żukowska, szefowa klubu Lewicy, zapowiedziała surowe konsekwencje wobec senatora Piotra Woźniaka. Powodem jest jego poparcie dla ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, co wywołało
- Minister kultury „potępia akt wandalizm” polegający na podmianie tablicy UPA w MonastyrzuW Monasterzu na Podkarpaciu doszło do wymiany tablicy na pomniku i zbiorowej mogile członków Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Nowa tablica, umieszczona w miejscu poprzedniej przez nieznanych
- Zakrwawiony i pijany 12-latek na plaży w Łodzi. Szokująca interwencja służb [ZDJĘCIA]Dramatyczne sceny rozegrały się na plaży w Arturówku w Łodzi. Straż Miejska poinformowała o interwencji, która wstrząsnęła funkcjonariuszami – na piasku znaleziono 12-letniego chłopca z zakrwawioną