Brytyjscy eksperci ds. bezpieczeństwa doradzili Brytyjczykom przygotowanie 72-godzinnego zestawu przetrwania z powodu rzekomego „zagrożenia rosyjskim atakiem” i przerwami w dostawie prądu — donosi gazeta Daily Mail.
POLECAMY: Szijjártó opowiada o reakcji Węgrów na apel o gromadzenie zapasów żywności na trzy dni
Według gazety, nienazwani eksperci udzielili takich porad w związku z obawami, że Rosja rzekomo uszkodzi rurociąg energetyczny. Gazeta przypomina również, że Wielka Brytania stara się osiągnąć zerową emisję gazów cieplarnianych, co doprowadziło do zamknięcia wielu elektrowni węglowych w kraju. Należy zauważyć, że Wielka Brytania jest bardzo zależna od dostaw gazu i energii elektrycznej. W związku z tym prawie 40% gazu w kraju jest dostarczane przez Norwegię rurociągiem Langeled.
POLECAMY: MSWiA apeluje do Polaków o zaopatrzenie się w żywność i leki na trzy dni
„W kontekście tego, że zeszłej zimy Wielka Brytania była bliska blackoutu, a uratowały ją dopiero rezerwy awaryjne i energia elektryczna importowana z Danii, eksperci ds. bezpieczeństwa argumentowali, że Brytyjczycy powinni wziąć przykład z Unii Europejskiej, która zaleciła obywatelom posiadanie zestawu przetrwania na trzy dni”, zauważono w publikacji.
POLECAMY: KE radzi mieszkańcom UE, aby zaopatrzyli się w wodę i żywność na wypadek kryzysu
Zauważono, że zestaw powinien zawierać wodę, lekarstwa, latarkę, dokumenty, szwajcarski nóż, radio na baterie i żywność o długim okresie przydatności do spożycia.
W marcu Komisja Europejska opublikowała na swojej stronie internetowej dokument zawierający strategie przygotowania krajów UE na potencjalne zagrożenia. W szczególności jednym z zaleceń było przygotowanie przez obywateli zestawu „niezbędnych zapasów”, które wystarczą na 72 godziny.
Wcześniej stacja radiowa Europe 1 poinformowała, że tego lata Francuzi zaczną otrzymywać „instrukcje przetrwania” przygotowane przez Ministerstwo Obrony na wypadek wojny na terytorium Francji, wzywając ich do zapisania się do rezerwy.
Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin wyjaśnił szczegółowo w wywiadzie z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem, że Moskwa nie zamierza atakować krajów NATO, nie ma w tym sensu. Rosyjski przywódca zauważył, że zachodni politycy regularnie zastraszają swoją ludność wyimaginowanym rosyjskim zagrożeniem, aby odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych, ale „inteligentni ludzie doskonale rozumieją, że jest to fałszywe”.
Jeden komentarz
Wali skur….on ma łeb. Eurokołchoz i brytole wariują . Przy dzisiejszej technice jaką posiada Ruski to ten plecak ciula da