Nowe badanie „Barometr humanitarny” ujawnia niepokojący trend – Polacy coraz rzadziej angażują się w działania charytatywne, a ich gotowość do wspierania „uchodźców” i migrantów gwałtownie spada. Jednocześnie rośnie przekonanie, że pomoc powinna trafiać przede wszystkim do rodaków. Co stoi za tą zmianą?
POLECAMY: „Poparcie dramatycznie spada”. Polacy zmieniają nastawienie do „uchodźców” z Ukrainy
Mniej pomagamy – alarmujące dane
Z badania przeprowadzonego przez agencję Opinia 24 na zlecenie Lekarzy Bez Granic wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat zaangażowanie Polaków w akcje dobroczynne znacząco zmalało. W 2023 roku aż 88% badanych deklarowało, że w ciągu roku wzięło udział w przynajmniej jednej inicjatywie charytatywnej. W 2025 roku ten odsetek spadł do 83%.
Spadki widać w różnych formach pomocy:
- Wrzucanie pieniędzy do puszki – z 52% do 43%,
- Udział w internetowych zbiórkach – z 31% do 26%,
- Wysyłanie SMS-ów charytatywnych – z 23% do 17%.
Uchodźcy i migranci – coraz mniej wsparcia
Jednym z najbardziej wyraźnych trendów jest radykalny spadek gotowości pomocy uchodźcom i migrantom. W 2023 roku aż 62% Polaków deklarowało chęć wsparcia uchodźców, w 2024 roku – 52%, a obecnie tylko 43%.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku pomocy migrantom:
- 2023 r. – 52%,
- 2024 r. – 42%,
- 2025 r. – 34%.
„Rok 2023 był jeszcze ukształtowany przez wojnę w Ukrainie. Teraz wracamy do podejścia sprzed wybuchu wojny. Można powiedzieć, że już się trochę przyzwyczailiśmy do tej sytuacji” – komentuje Urszula Krassowska, dyrektor badań społecznych w agencji Opinia24.
Ekspertka wskazuje również na wpływ narracji politycznej:
„Jesteśmy w gorącym okresie kampanii wyborczej. Pojawia się w niej przekaz antymigracyjny i antyuchodźczy. Spotykamy się z narracją, że nie powinniśmy wspierać uchodźców z Ukrainy, że nie należy im się 800 plus, że zabierają nam miejsca pracy. Taka retoryka ma swoje oddziaływanie. To się kotwiczy w głowach ludzi”.
„Najpierw Polacy” – rekordowe poparcie
Badanie pokazuje również, że coraz więcej osób uważa, że organizacje humanitarne powinny skupiać się na pomocy Polakom. W 2023 roku takiego zdania było 33% respondentów, w 2024 roku – 43%, a obecnie aż 53%.
Jednocześnie spada poparcie dla pomocy osobom w bezpośrednim sąsiedztwie Polski (np. w Ukrainie) – z 16% w 2023 roku do zaledwie 10% w 2025 roku.
„Ta zmiana może być tłumaczona tym, że doskwiera nam inflacja, pojawia się poczucie zagrożenia socjalnego. Także sytuacja międzynarodowa wpływa na to, że uważamy, że powinniśmy bardziej pomyśleć o sobie” – wyjaśnia Krassowska.
Dlaczego pomagamy? Motywacje też się zmieniają
Zmniejsza się również emocjonalne zaangażowanie w pomoc. W 2023 roku 37% osób twierdziło, że „martwi ich obecna sytuacja i czują, że muszą coś zrobić”. Dziś taką motywację ma tylko 26% badanych.
Najczęstszym powodem pozostaje przekonanie, że „ludzie powinni sobie pomagać”, ale i tu odnotowano spadek – z 61% w 2024 roku do 53% obecnie.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone przez Opinia24 na zlecenie Lekarzy Bez Granic między 7 a 19 lutego 2025 roku na reprezentatywnej grupie 1000 pełnoletnich Polaków. Wykorzystano metodę CAWI (wywiady internetowe).
- „Okazał skruchę”. Ukrainiec, który spowodował katastrofę w ruchu lądowym w Krakowie nie trafił do aresztu19 osób poszkodowanych, zderzenie z autobusem i brak zatrzymania przed znakiem – to skutki zdarzenia, do którego doszło w Nowej Hucie. Kierowca Toyoty Prius przyznał się
- Szokujące absurdy polskiego prawa! Za taniec bez zgody i jazdę rowerem w lesie grozi karaW XXI wieku, w środku Europy, Polska nadal żyje przepisami, które trącą absurdem i PRL-em. I choć wielu z nas wierzy, że prawo powinno być logiczne,
- Alarm w sklepach! Matcha znika z półekPolacy znów ustawiają się w kolejkach – tym razem po matchę. To nie żart. Zielony proszek z Japonii, który jeszcze dekadę temu był niszową ciekawostką, dziś