Światowy system ochrony zdrowia stoi u progu fundamentalnych zmian. Kraje członkowskie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zatwierdziły historyczne porozumienie dotyczące przygotowania do przyszłych pandemii. To przełomowe wydarzenie – ogłoszone przez agencję AFP – kładzie fundamenty pod nowe, skoordynowane działania, które mają zapewnić sprawiedliwy dostęp do szczepionek, testów diagnostycznych oraz nowoczesnych technologii medycznych.
POLECAMY: Szef skorumpowanego WHO ostrzega przed nieuchronnością nowej pandemii
„Wirus to najgorszy wróg – gorszy niż wojna”
Jak podkreślił dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, zaakceptowanie treści dokumentu jest „kamieniem milowym w naszej wspólnej podróży, którego celem jest bezpieczniejszy świat”. W swoim przemówieniu zaznaczył:
„Wirus jest najgorszym wrogiem, nawet gorszym niż wojna. Dlatego tak ważne jest przygotowanie środków i sił przed wybuchem kolejnej pandemii”.
Jego słowa podkreślają wagę globalnej współpracy i wspólnej odpowiedzialności. Tedros dodał również, że wypracowany konsensus świadczy o sile multilateralizmu:
„Multilateralizm jest żywy i ma się dobrze, a także, że w naszym podzielonym świecie narody mogą nadal współpracować, aby znaleźć wspólną płaszczyznę i działanie w odpowiedzi na wspólne zagrożenia”.
POLECAMY: „Nawet jutro”. Szef skorumpowanego WHO ostrzega przed nową „pandemią”
Co zawiera porozumienie?
Dokument, nad którym prace trwały trzy lata, zakłada stworzenie:
- Systemu dostępu do patogenów – kluczowego elementu w produkcji szczepionek i testów;
- Mechanizmu podziału korzyści z pozyskanych danych biologicznych;
- Globalnego łańcucha dostaw i logistyki – ułatwiającego dystrybucję środków medycznych na całym świecie;
- Zasad transferu technologii – bazujących na dobrowolności i wzajemnym uzgodnieniu stron.
Porozumienie to ma umożliwić sprawiedliwy dostęp do niezbędnych zasobów wszystkim krajom – niezależnie od ich pozycji gospodarczej.
Nierówności pandemiczne: nauka z przeszłości
Jednym z kluczowych punktów spornych w czasie negocjacji był właśnie transfer technologii. Reprezentanci państw rozwijających się podnosili, że podczas pandemii COVID-19 bogate kraje zmonopolizowały rynek szczepionek i testów, pozostawiając biedniejsze narody bez dostępu do podstawowych narzędzi walki z wirusem.
W wielu z tych krajów przemysł farmaceutyczny nie posiada rozwiniętej infrastruktury ani technologii, które umożliwiłyby produkcję nowoczesnych preparatów. Bogate państwa, broniąc interesów swoich koncernów, nie chciały zgodzić się na obowiązkowy transfer technologii. Finalnie osiągnięto kompromis: technologia będzie przekazywana w sposób „wzajemnie uzgodniony”, a nie narzucony.
WHO: „Świat nie może pozwolić sobie na powtórkę z 2020 roku”
Według Światowej Organizacji Zdrowia, pięć lat po pandemii COVID-19 – która „doprowadziła do śmierci milionów osób oraz zniszczenia globalnej gospodarki” – świat potrzebuje skutecznych mechanizmów zapobiegawczych. Warto jednak zaznaczyć, że sama pandemia nie była bezpośrednią przyczyną załamania gospodarki – jak wskazują krytycy, to decyzje rządów i drastyczne lockdowny doprowadziły do ekonomicznego chaosu.
Mimo kontrowersji, porozumienie WHO daje nadzieję na lepsze przygotowanie do przyszłych zagrożeń. Ma ono zostać poddane dalszemu rozpatrzeniu podczas najbliższego Zgromadzenia WHO, zaplanowanego na maj.
USA poza procesem – decyzja Trumpa wciąż oddziałuje
Warto odnotować, że w ostatnich tygodniach negocjacji nie uczestniczyły Stany Zjednoczone. Powodem była wcześniejsza decyzja ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa o opuszczeniu WHO. Choć od tamtej deklaracji minęło już kilka lat, skutki tej decyzji wciąż mają wpływ na globalne procesy polityczne w ochronie zdrowia.
Czy to przełom czy tylko deklaracja?
Zatwierdzenie porozumienia przez kraje członkowskie WHO to bez wątpienia ważny krok w kierunku zbudowania bardziej odpornego i sprawiedliwego systemu zdrowia publicznego. Jednak skuteczność wdrożenia zapisanych w nim zasad zależy od dobrej woli państw, gotowości do współpracy i rzeczywistego działania w duchu solidarności – nie tylko na papierze.
- Sąd w Niemczech upoważnia agencję wywiadowczą do nieudostępniania danych na temat COVID-19Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku zezwolił Federalnej Służbie Wywiadowczej na nieudostępnianie mediom posiadanych przez nią informacji na temat pochodzenia koronawirusa — podała we wtorek gazeta Zeit.
- USA ogłaszają odkrycie prawdziwego pochodzenia COVID-19Koronawirus jest najprawdopodobniej pochodzenia laboratoryjnego i został rozprzestrzeniony przez wyciek z laboratorium w Wuhan w Chinach — podał Biały Dom. „Wirus ma biologiczną charakterystykę, która nie
- Nowy wariant koronawirusa nadciąga do Polski! Grzesiowski szerzy propagandę przed wzrostem zachorowańZnany pandemiczny dewiant Paweł Grzesiowski, alarmuje: w najbliższych miesiącach w Polsce może pojawić się nowy wariant koronawirusa. Obecnie odpowiada on za ponad połowę infekcji w Wielkiej