Obniżka składki zdrowotnej przyjęta przez Sejm budzi poważne wątpliwości w środowisku medycznym. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, Łukasz Jankowski, otwarcie krytykuje decyzję rządzących, wskazując na realne zagrożenie pogłębienia luki w finansowaniu ochrony zdrowia._
Reforma, która może kosztować więcej, niż się wydaje
4 kwietnia 2025 r. Sejm uchwalił ustawę zakładającą obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Reforma, która ma wejść w życie z początkiem 2026 roku, według szacunków Ministerstwa Finansów kosztować będzie budżet państwa aż 4,6 miliarda złotych. Skorzystać ma na niej około 2,5 miliona przedsiębiorców.
Za ustawą głosowało 213 posłów, przeciw było 190, a 25 wstrzymało się od głosu. Projekt poparli głównie posłowie Koalicji Obywatelskiej (152 głosy) i Trzeciej Drogi (59 głosów). Przeciw była Nowa Lewica, chociaż 20 jej członków, w tym czołowi ministrowie, nie poparło projektu. Zdecydowanie przeciwni byli także posłowie Prawa i Sprawiedliwości (166 głosów przeciw). Konfederacja (12 posłów) wstrzymała się od głosu.
Nowe zasady składki zdrowotnej – co się zmienia?
Reforma wprowadza dwuelementowy model wyliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców:
- Część zryczałtowana: 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.
- Część procentowa: 4,9 proc. od nadwyżki dochodów przekraczającej 1,5-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – dla osób rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym.
Ministerstwo Finansów zapewnia, że zmiany przyniosą korzyści wielu mikroprzedsiębiorcom, zmniejszając ich miesięczne obciążenia. Jednak lekarze ostrzegają, że może to oznaczać katastrofę dla całego systemu ochrony zdrowia.
Łukasz Jankowski: „Obniżamy składkę, a pacjenci stoją w kolejkach”
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, Łukasz Jankowski, wyraził zdecydowany sprzeciw wobec ustawy, podkreślając brak wskazania źródła finansowania reformy. W rozmowie z RMF FM mówił wprost:
– Jeżeli pieniądze są, to trzeba wskazać, skąd się je weźmie i z etapu obietnic przejść do faktów – zaznaczył Jankowski. – Dziś minister finansów mówi, że te pieniądze da, a za chwilę będzie inna pilna potrzeba.
Szef NIL wskazał także na niepokojący brak podpisanego planu finansowego dla ochrony zdrowia, podkreślając, że zmniejszenie wpływów do NFZ może jeszcze bardziej pogorszyć sytuację pacjentów:
– Jeżeli obniżamy składkę, to trzeba będzie dosypać z budżetu. Jeśli minister finansów już miał te pieniądze, to czemu nie dał ich wcześniej? Dlaczego pacjenci utykali pod koniec roku w kolejkach do gabinetów, skoro te pieniądze były? – pytał retorycznie.
Finansowanie zdrowia – Polska nadal na końcu Europy?
Jankowski przypomniał, że Polska wciąż przeznacza na ochronę zdrowia znacznie mniej niż większość krajów UE. Środowisko medyczne od lat apeluje o zwiększenie nakładów publicznych do poziomu 8–9 proc. PKB. Zamiast tego – jak podkreśla szef NIL – politycy dokonali wyboru, który może jeszcze bardziej osłabić i tak już niewydolny system.
– Politycy zrobili jeszcze gorszą rzecz. Powiedzieli: system ochrony zdrowia jest beznadziejny, obniżmy wam składkę zdrowotną, będziecie płacić mniej, czyli tak naprawdę jeszcze pogorszymy ten beznadziejny system – skomentował Jankowski. – Znajdą się grupy ludzi szczęśliwych, którzy będą płacić mniej i tak dojdzie do całkowitej zapaści systemu.
Co dalej? Apel środowiska lekarskiego
Prezes NIL zapowiedział wystosowanie apelu do rządzących i Senatu o poprawkę ustawową, która jasno wskaże źródła pokrycia ubytku w finansowaniu. Środowisko medyczne domaga się realnych działań i konkretów zamiast deklaracji.
Jankowski zakończył swoją wypowiedź gorzką konkluzją:
– Dzisiaj to jest tak, jakby minister powiedział: leczcie się Polacy na kredyt, a ja wam kiedyś ten kredyt spłacę.
- Aborterka Jagielska UJAWNIA historię stosowania chlorku potasu w „szpitalu” w OleśnicyAborteka Gizela Jagielska, wicedyrektor „szpitala” w Oleśnicy, w szokującym wywiadzie opowiedziała, jak w placówce zabijano nienarodzone dzieci za pomocą zastrzyku z chlorku potasu w serce. Jedną
- Kryzys w polskiej służbie zdrowia: Rząd stoi przed ogromnymi wyzwaniamiPolska służba zdrowia stoi w obliczu poważnego kryzysu finansowego. Jak wskazuje „Dziennik Gazeta Prawna”, po wyborach rząd i Ministerstwo Zdrowia będą musieli zmierzyć się z szeregiem
- Mentzen: „NFZ zbankrutował. Koniec z monopolem!”Podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej Sławomir Mentzen nie pozostawił suchej nitki na obecnym systemie ochrony zdrowia. Jego zdaniem Narodowy Fundusz Zdrowia wymaga głębokiej reformy, a najlepszym rozwiązaniem