Unia Europejska może wkrótce całkowicie zrezygnować z amerykańskich systemów płatności takich jak Visa, MasterCard i PayPal. W ostatnich tygodniach prezes Europejskiego Banku Centralnego, Christine Lagarde, zaapelowała do państw członkowskich o pilne działania na rzecz stworzenia własnej, europejskiej infrastruktury płatniczej, która pozwoliłaby uniezależnić się od dominujących obecnie globalnych graczy z USA i Chin.
„Marsz ku niezależności” – finansowa suwerenność w centrum debaty
W rozmowie dla Pat Kenny Show Lagarde wezwała Unię do porzucenia zależności od zagranicznych platform takich jak Visa, MasterCard, PayPal czy Alipay. Wszystkie one działają intensywnie na rynku europejskim, ale żadna nie ma korzeni w UE. Zdaniem Lagarde jest to poważny błąd strategiczny, który może drogo kosztować kontynent w przypadku kryzysów politycznych, gospodarczych lub militarnych.
Lagarde ostrzegła, że korzystanie z zewnętrznych systemów płatności to ryzyko utraty kontroli nad kluczową infrastrukturą finansową. Jej zdaniem Europa powinna traktować tę kwestię podobnie jak niezależność energetyczną czy obronną – jako element strategicznego bezpieczeństwa.
„W sytuacji napięć geopolitycznych, o naszym dostępie do systemów płatniczych mogą decydować ośrodki władzy w Waszyngtonie lub Pekinie” – przestrzegała prezes EBC.
Europejski system płatności – filar nowego ładu finansowego
Własny system płatności miałby być częścią szerszych reform obejmujących Unię Rynków Kapitałowych oraz Unię Fiskalną. Oba te projekty mają na celu zintegrowanie europejskiego rynku finansowego i uniezależnienie go od zagranicznych wpływów. Nowa infrastruktura płatnicza UE miałaby umożliwić nie tylko większą kontrolę nad danymi, ale również generować znaczące korzyści ekonomiczne.
Według szacunków, pełna implementacja europejskiego systemu płatności mogłaby do 2032 roku zwiększyć PKB UE o nawet 2,8 biliona euro.
Miliardy euro przestaną wypływać z Europy
Obecnie każda płatność wykonana kartą Visa czy MasterCard generuje prowizje przekazywane amerykańskim firmom. Choć jednostkowe kwoty są niewielkie, w skali całej Unii mówimy o miliardach euro opuszczających kontynent każdego roku.
Europejski system płatniczy pozwoliłby zatrzymać te środki w wewnętrznym obiegu, wspierając lokalne firmy technologiczne, fintechy oraz gospodarki narodowe. To również szansa na zbudowanie europejskich championów w sektorze nowoczesnych finansów.
Lagarde podkreśliła, że UE nie może dłużej być „cyfrową kolonią”, uzależnioną od obcych standardów, polityki bezpieczeństwa i warunków korzystania z usług. Własny system to pełna kontrola nad danymi, regułami działania i architekturą bezpieczeństwa.
Trump, geopolityka i lekcje z przeszłości
Lagarde przypomniała również o konsekwencjach polityki Donalda Trumpa, którego konfrontacyjny styl rządzenia unaocznił Europejczykom, że nie mogą już bezgranicznie ufać sojusznikom zza oceanu. W czasie jego kadencji doszło do szeregu napięć handlowych, które wpłynęły na gospodarki wielu krajów UE. Możliwość powrotu podobnych scenariuszy – czy to ze strony USA, czy Chin – dodatkowo wzmacnia potrzebę budowy autonomicznych rozwiązań finansowych.
W tym kontekście europejska inicjatywa nie jest wyłącznie projektem technologicznym, ale również strategiczną odpowiedzią na zmieniający się porządek geopolityczny. Niezależność w obszarze finansów cyfrowych staje się jednym z fundamentów nowej suwerenności europejskiej.
Co dalej? Przyszłość europejskich finansów
Na razie nie podano konkretnej daty uruchomienia europejskiego systemu płatności, ale tempo, w jakim rośnie determinacja instytucji unijnych, sugeruje, że jest to jeden z priorytetów polityki gospodarczej UE na najbliższe lata. Obserwatorzy rynku oczekują, że kolejne miesiące przyniosą decyzje legislacyjne, pilotażowe projekty i intensyfikację współpracy z europejskim sektorem fintech.
Przedsięwzięcie to będzie wymagać nie tylko technologii, ale także wspólnej woli politycznej oraz zaufania obywateli do nowego systemu. Jeśli te warunki zostaną spełnione, Unia może zyskać nie tylko większą kontrolę nad swoimi finansami, ale także stać się globalnym liderem w zakresie bezpiecznych i suwerennych płatności cyfrowych.