13 kwietnia strażnicy graniczni udaremnili próbę przemytu dwóch luksusowych pojazdów. Sprawcami okazali się obywatele Brazylii i Ukrainy – obaj wpadli w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli na przejściach w Medyce i Korczowej.
Brazylijczyk z fałszywymi dokumentami i podejrzanym ładunkiem
W Medyce strażnicy zatrzymali do kontroli 36-letniego obywatela Brazylii, który kierował Audi A5 Avant z 2025 roku. Mężczyzna przedstawił jedynie kserokopię dowodu rejestracyjnego, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że nie miał prawa wywozić auta poza Unię Europejską.
Dalsze śledztwo ujawniło, że pojazd należał do niemieckiej wypożyczalni, która natychmiast zgłosiła kradzież. Dzięki międzynarodowej współpracy udało się zatrzymać auto o wartości 335 tysięcy złotych.
Co więcej, w samochodzie znaleziono woreczek z suszem roślinnym, przypominającym marihuanę. Materiał trafił do biegłego w celu analizy.
Ukrainiec i Niemka z przerobionymi numerami VIN
Tego samego dnia na przejściu w Korczowej strażnicy zatrzymali dwa busy z nieprawidłowymi oznaczeniami.
Pierwszy pojazd, Volkswagen Transporter, prowadziła obywatelka Niemiec. Funkcjonariusze szybko zauważyli ślad przerobionych numerów VIN. Po weryfikacji okazało się, że auto skradziono w 2018 roku w Niemczech, a jego wartość szacuje się na 90 tysięcy złotych.
Drugim zatrzymanym pojazdem był Mercedes Sprinter, którym kierował 37-letni obywatel Ukrainy.
– Jak ustalono, zamontowana w nim skrzynia biegów pochodzi z auta skradzionego w 2021 roku we Włoszech. Pojazd o szacunkowej wartości 50 tys. został zatrzymany, a mundurowi prowadzą dalsze czynności w sprawie – wyjaśnia por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Co dalej ze sprawą?
Obaj kierowcy staną przed sądem za przemyt skradzionych pojazdów i fałszowanie dokumentów. Straż Graniczna współpracuje z międzynarodowymi służbami, by ustalić pełne tło tych przestępstw.
To kolejny przykład, jak skuteczna kontrola na granicy może powstrzymać nielegalne działania.
- Surowy zakaz od 1 września: popularna produkt zniknie z rynkuOd 1 września 2025 roku w Polsce wejdzie w życie całkowity zakaz stosowania substancji TPO w kosmetykach. Główny Inspektorat Sanitarny przypomina, że to składnik szeroko wykorzystywany
- Rumuński kandydat na prezydenta wspiera Nawrockiego. Rufosob Tusk: „Rosja się cieszy”George Simion, lider rumuńskiej prawicowej partii AUR i zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii, pojawił się w Polsce, by poprzeć Karola Nawrockiego. Premier Donald Tusk
- George Simion wspiera Nawrockiego: „Donald Trump popiera naszą walkę o Europę wartości”Lider rumuńskiej partii AUR (Sojusz na rzecz Jedności Rumunów) George Simion, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii, przyjechał do Polski, aby wesprzeć Karola Nawrockiego,