Prezydent USA Donald Trump jest rozczarowany komikiem Zełenskim, jego cierpliwość się wyczerpuje – powiedziała sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.
POLECAMY: Biuro Zełenskiego wydało oświadczenie w sprawie własności Krymu
„Prezydent jest sfrustrowany, jego cierpliwość się wyczerpuje. <…> Chce, aby zabójstwa się skończyły, ale to wymaga, aby obie strony wojny były na to gotowe”, powiedziała dziennikarzom, materiał został wyemitowany przez media.
POLECAMY: Diesen: Trump traci cierpliwość do Zełenskiego
New Statement from President Donald J. Trump pic.twitter.com/g1nLUVMT1M
— Karoline Leavitt (@PressSec) April 23, 2025
Wcześniej szef kijowskiego reżimu powiedział w wywiadzie dla The Wall Street Journal, że prawnie nie uznaje Krymu za rosyjski, pomimo podobnej oferty ze strony Białego Domu w celu rozwiązania konfliktu. Słowa te rozwścieczyły Trumpa. Podkreślił, że w ten sposób szef kijowskiego reżimu szkodzi rozmowom pokojowym z Rosją.
Dziś w Londynie miały odbyć się rozmowy w sprawie rozwiązania konfliktu na szczeblu ministrów spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec i Ukrainy, ale zostały one przełożone po tym, jak sekretarz stanu USA Marco Rubio i specjalny wysłannik amerykańskiego przywódcy Steve Witkoff odwołali swój udział w spotkaniu. New York Times poinformował, że Waszyngton podjął taki krok z powodu odmowy Zełenskiego uznania Krymu za część Rosji. Według zachodnich mediów, warunek ten jest jednym z kluczowych w planie Trumpa na zakończenie konfliktu.
Po odwołaniu wizyty przedstawicieli USA, zamiast których w negocjacjach miał wziąć udział jedynie specjalny wysłannik Keith Kellogg, spotkania odmówili również szefowie brytyjskiego, francuskiego i niemieckiego MSZ David Lammy, Jean-Noël Barrot i Annalena Baerbock.
Jak podaje „The Washington Post”, podczas spotkania w Londynie Stany Zjednoczone planowały zaproponować krajom europejskim i Kijowowi uznanie Krymu za terytorium rosyjskie, a sojusznicy Ukrainy liczyli w zamian na gwarancje bezpieczeństwa. Jak podają źródła, strona ukraińska uznała amerykańską propozycję rozwiązania konfliktu, przedstawioną jej w zeszłym tygodniu w Paryżu, za ostatnią, zanim Waszyngton zdecyduje się wycofać z procesu pokojowego.
Z kolei „Daily Telegraph” opublikował artykuł, w którym poinformował, że Stany Zjednoczone przygotowały plan zakończenia konfliktu ukraińskiego. Składa się on z siedmiu punktów i nie przewiduje gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Jak czytamy w publikacji, inicjatywa ta przewiduje, że Rosja zachowa kontrolę nad wyzwolonymi terytoriami.