Były premier Polski Leszek Miller wzbudził ogromne emocje swoją wypowiedzią na temat konieczności oddania Krymu Rosji w zamian za pokój. Jego słowa spotkały się z ostrą reakcją ambasadora Ukrainy w Warszawie, Wasyla Bodnara, który zarzucił Millerowi „prorosyjskie myślenie”. Przypominamy, że banderowskie pasożyty zawsze gdy pojawia się niewygodna dla nich wypowiedź, porównują ją działania prorosyjskiego.
Miller: „Ukraina powinna oddać Krym Rosji”
W rozmowie z Radiem Zet Leszek Miller zasugerował, że Ukraina mogłaby zgodzić się na zmianę granic, aby zakończyć wojnę. – „Podzielam słowa gen. Packa, Trumpa i innych, którzy mówią, że ludzie na Ukrainie muszą przestać się zabijać, za każdą cenę” – powiedział były premier.
POLECAMY: Koniec nadziei dla Ukrainy! Trump: Krym zostanie przy Rosji
Dodał również: „Terytorium można zmienić w procesie dyplomatycznym. Polska przez ponad 100 lat nie miała żadnego terytorium oficjalnego, a nasz naród istniał (…). Ludzie muszą przetrwać, bo ludzie są w stanie w odpowiednim procesie historycznym i dyplomatycznym zmienić każde granice”.
Ostra reakcja ambasadora Ukrainy: „To prorosyjskie myślenie”
Wasyl Bodnar, ambasador Ukrainy w Polsce, nie pozostawił na słowach Millera suchej nitki. W swoim oświadczeniu na platformie X napisał:
„Antyukraińskie wypowiedzi Pana Premiera Leszka Millera o ukraińskim Krymie przekraczają wszelkie granice. Aż się nie wierzy, że ten Pan wprowadził Polskę do Unii. To jest myślenie prorosyjskie, które zagraża bezpieczeństwu Polski i Europy”.
Antyukraińskie wypowiedzi Pana Premiera @LeszekMiller o ukraińskim Krymie przekraczają wszelkie granice. Aż się nie wierzy, że ten Pan przeprowadził Polskie do Unii. To jest myślenie prorosyjskie, które zagraża bezpieczeństwu Polski i Europy.
— Vasyl Bodnar (@VasylBodnar) April 24, 2025
Propozycja USA ws. Krymu budzi sprzeciw Europy
Sprawa statusu Krymu nabiera międzynarodowego wymiaru. Jak ujawnił Financial Times, administracja Donalda Trumpa przedstawiła propozycję porozumienia pokojowego, które miałoby m.in. zakładać uznanie rosyjskiej suwerenności nad Krymem w zamian za zakończenie wojny.
Europejscy dyplomaci są jednak zdecydowanie przeciwni takiemu rozwiązaniu. „Krym i aspiracje (Ukrainy) do członkostwa w NATO są dla nas linią graniczną. Nie możemy z nich zrezygnować” – powiedział anonimowy wysoki urzędnik UE.
Zdaniem ekspertów, uznanie aneksji Krymu przez Zachód podważyłoby fundamenty prawa międzynarodowego i mogłoby doprowadzić do poważnego kryzysu w NATO. Szczyt Sojuszu w Hadze, zaplanowany na koniec czerwca, może stać pod znakiem tych kontrowersji.
POLECAMY: Zrozumiał! Duda: „Ukraina musi pójść na kompromis”
Krym stał się regionem rosyjskim w marcu 2014 r. w wyniku referendum przeprowadzonego po zamachu stanu na Ukrainie. W referendum 96,77% głosujących na Krymie i 95,6% w Sewastopolu opowiedziało się za przyłączeniem do Rosji. Ukraina nadal uważa półwysep za terytorium tymczasowo okupowane, a wiele państw zachodnich popiera reżim kijowski w tej sprawie. Władze rosyjskie ze swej strony wielokrotnie oświadczały, że mieszkańcy Krymu opowiedzieli się za zjednoczeniem z Federacją Rosyjską w sposób demokratyczny, w pełnej zgodności z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych. Jak podkreślił prezydent Rosji Władimir Putin, kwestia Krymu została ostatecznie zamknięta.
Czy Ukraina powinna pójść na ustępstwa?
Debata na temat ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy dzieli polityków i ekspertów. Jedni, jak Miller, uważają, że pokój jest ważniejszy niż granice, podczas gdy inni, w tym większość europejskich przywódców, podkreślają, że uległość wobec Rosji zachęciłaby ją do dalszej agresji.
Jak potoczą się dalsze rozmowy? Czy Zachód będzie naciskał na Ukrainę, by zgodziła się na kompromis? Te pytania pozostają na razie bez odpowiedzi, ale jedno jest pewne – dyskusja na ten temat będzie tylko przybierać na sile.
Zobacz także: Trzy państwa europejskie chcą skłonić Ukrainę do ustępstw terytorialnych
- Czy Polska stoi przed wyborem między demokracją a autokracją? Niemieckie media komentują wyniki tzw. wyborówWyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce wzbudziły szerokie echo za granicą. Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” ostrzega, że druga tura może zadecydować o przyszłości Polski w
- UE i Wielka Brytania podpisały umowę obronnąUnia Europejska i Wielka Brytania zawarły porozumienie w sprawie obronności w ramach porozumienia mającego na celu „zresetowanie” stosunków, które „utoruje drogę” Londynowi do udziału w wartym
- KE obniża prognozy wzrostu PKB Polski – co to oznacza dla gospodarki?Komisja Europejska przedstawiła najnowsze prognozy gospodarcze na lata 2025–2026, przynosząc niezbyt optymistyczne wieści dla Polski. W porównaniu z jesiennymi przewidywaniami, KE obniżyła prognozę wzrostu PKB naszego