Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, w wywiadzie dla CBS News odniósł się do kluczowych kwestii związanych z Krymem, sankcjami oraz relacjami z USA. Jego wypowiedzi potwierdzają stanowisko Kremla w sprawie aneksji półwyspu oraz wskazują na zmianę podejścia do zachodnich restrykcji.
POLECAMY: Koniec nadziei dla Ukrainy! Trump: Krym zostanie przy Rosji
Ławrow: Krym pozostanie rosyjski. „Ta kwestia jest zamknięta”
Podczas rozmowy z amerykańską stacją Ławrow jednoznacznie stwierdził, że status Krymu nie podlega dyskusji. – Kwestia rosyjskiej kontroli nad Krymem jest zamknięta – oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji. Odniósł się również do spekulacji dotyczących przejęcia kontroli nad Zaporoską Elektrownią Atomową, podkreślając, że obiekt pozostanie pod zarządem Rosatomu.
Sankcje wzmocniły Rosję? Ławrow: Gospodarka jest teraz silniejsza
Pytany o możliwość zniesienia sankcji nałożonych przez USA, Ławrow stwierdził, że Rosja nie jest nimi zainteresowana. – Rosyjska gospodarka jest dzięki nim silniejsza i bardziej samowystarczalna – przekonywał. Dodał jednak, że jeśli amerykańskie firmy zechcą wrócić na rosyjski rynek, Moskwa jest otwarta na współpracę, choć zastrzegł, że ich miejsce może być już zajęte.
– Jeśli chcą zaproponować nowy projekt, przyjrzymy się temu. Jeśli znajdziemy wspólnotę interesów, naturalne byłoby, żebyśmy razem zaczęli interesy – powiedział.
Ławrow o Trumpie: „Dostrzegł przyczyny konfliktu. Wciąganie Ukrainy do NATO było błędem”
Szef MSZ Rosji pozytywnie ocenił wypowiedzi Donalda Trumpa na temat wojny w Ukrainie. – Prezydent USA uważa, i myślę słusznie, że zmierzamy we właściwym kierunku. Jest gotów zawrzeć porozumienie, ale niektóre szczegóły wymagają dopracowania – mówił Ławrow, cytowany przez PAP.
Podkreślił, że Trump jest jednym z nielicznych przywódców, którzy dostrzegli źródła konfliktu. – Wciąganie Ukrainy do NATO było ogromnym błędem, który chce naprawić – dodał, nawiązując do słów byłego prezydenta USA.
Podsumowanie
Wypowiedzi Ławrowa potwierdzają twarde stanowisko Rosji w sprawie Krymu oraz sankcji. Jednocześnie wskazują na możliwość dialogu z USA, szczególnie w kontekście ewentualnych porozumień pokojowych. Czy Trump faktycznie doprowadzi do zmiany w relacjach Waszyngton-Moskwa? Czas pokaże.
