Sejmowa moda na długoterminowy wynajem samochodów rośnie. Politycy tłumaczą, że nie chcą „zajeżdżać własnych aut”, ale lista wydatków budzi kontrowersje. Kto wydał najwięcej?
Nowy trend w Sejmie: Wynajem aut za publiczne pieniądze
Jak ujawniła Wirtualna Polska, już co trzeci poseł korzysta z możliwości wynajmowania samochodów na koszt podatników. Od listopada 2023 roku do końca 2024 roku z tej opcji skorzystało 146 parlamentarzystów. To nowy trend – wcześniej długoterminowy najem nie był tak popularny wśród polityków.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posłowie mogą finansować wynajem aut z ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego, który wynosi ponad 23 tysiące złotych miesięcznie. Taką możliwość potwierdziła opinia prawna Biura Analiz Sejmowych w 2020 roku, pod warunkiem że po zakończeniu umowy auto nie przejdzie na własność polityka.
Rekordziści wydatków. Poseł PiS na czele listy
Najwięcej na wynajem samochodu wydał poseł PiS Andrzej Kosztowniak – aż 60 354,50 zł. Co ciekawe, w swoim oświadczeniu majątkowym polityk przyznał, że posiada kilka własnych aut, m.in. Audi A6 i Mercedesa.
Na liście rekordzistów znaleźli się też inni prominentni politycy:
- Jarosław Urbaniak (KO) – 55 437,45 zł
- Rafał Bochenek (PiS) – 54 012,88 zł
- Przemysław Witek (KO) – 53 129,61 zł
- Krzysztof Paszyk (PSL-Trzecia Droga) – 50 874,14 zł (mimo dostępu do aut ministerialnych)
[Pełna lista 20 największych wydatków na końcu artykułu]
„Nie chcę zajeżdżać swojego auta” – tłumaczą posłowie
W rozmowach z dziennikarzami politycy przyznają, że korzystanie z wynajętych samochodów jest powszechne.
– Nie jeżdżę tym samochodem na wakacje, ale jeśli ktoś powie, że nie korzystał nigdy z takiego auta w celach prywatnych, to skłamie. Tak, zdarzało się, że żona jeździła tym samochodem, ale zawsze staram się być w tym samochodzie. Trzeba zmienić przepisy dotyczące rozliczania ryczałtu. Wszyscy posłowie wiedzą, że to jest cyrk i tworzenie fikcji – mówi jeden z polityków.
Inny poseł dodaje:
– Uznałem, że nie chcę już dalej zajeżdżać swojego auta. To, które wykazuję w oświadczeniu majątkowym, mamy razem z żoną. Ona często go potrzebuje, więc nie widzę tu nic złego.
Hołownia zapowiada zmiany
Choć wydatki są zgodne z prawem, budzą poważne wątpliwości etyczne. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział przegląd zasad finansowania biur poselskich, aby zwiększyć przejrzystość i ograniczyć nadużycia.
– Musimy zadbać o to, by publiczne pieniądze były wydawane rozsądnie – podkreślił.
Pełna lista 20 posłów z najwyższymi wydatkami na wynajem aut:
- Andrzej Kosztowniak (PiS) – 60 354,50 zł
- Jarosław Urbaniak (KO) – 55 437,45 zł
- Rafał Bochenek (PiS) – 54 012,88 zł
- Przemysław Witek (KO) – 53 129,61 zł
- Mariusz Kałużny (PiS) – 51 872,60 zł
- Sebastian Łukaszewicz (PiS) – 51 102,70 zł
- Krzysztof Paszyk (PSL-Trzecia Droga) – 50 874,14 zł
- Janusz Cieszyński (PiS) – 49 117,71 zł
- Dariusz Stafaniuk (PiS) – 48 911,95 zł
- Henryk Kiepura (PSL-Trzecia Droga) – 48 870,13 zł
- Cezary Tomczyk (KO) – 47 500,00 zł
- Grzegorz Matusiak (PiS) – 45 098,70 zł
- Łukasz Mejza (PiS) – 43 452,07 zł
- Jolanta Zięba-Gzik (Polska2050-Trzecia Droga) – 44 612,10 zł
- Jan Kanthak (PiS) – 44 132,88 zł
- Agata Wojtyszek (PiS) – 42 805,23 zł
- Dariusz Piontkowski (PiS) – 42 250,00 zł
- Marek Matuszewski (PiS) – 42 047,40 zł
- Łukasz Litewka (Lewica) – 42 000,00 zł
- Teresa Pamuła (PiS) – 41 721,81 zł
Czy politycy nadużywają publicznych funduszy? Sprawa wzbudza coraz więcej emocji.
- Allegro i PKO BP wspólnie wprowadzają nowe usługi finansoweNajwiększa polska platforma e-commerce oraz największy bank w kraju rozpoczęły współpracę. Celem: stworzenie nowoczesnych, zintegrowanych usług finansowych dla milionów użytkowników Allegro. Nowe partnerstwo: Allegro i PKO
- Ukraińcy służą w polskiej armii. MON ujawnił zajmowane przez nich stanowiskaW czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” pojawiły się informacje na temat żołnierzy i pracowników cywilnych w polskiej armii, którzy posiadają podwójne obywatelstwo. Według danych przekazanych przez Ministerstwo Obrony
- Europa tworzy system płatności bez Internetu. Gotówka może całkiem zniknąćPięć europejskich państw — Finlandia, Szwecja, Norwegia, Dania i Estonia — rozpoczęło prace nad rewolucyjnym systemem płatności, który będzie działać nawet bez dostępu do Internetu. Projekt