Podczas wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej doszło do poważnego incydentu. Uczestnicy, wspierani przez kandydata na prezydenta, dokonali tzw. „szturmu” na budynek urzędu miasta, z którego balkonu zerwana została flaga Ukrainy. Policja już prowadzi postępowanie i zapowiada konsekwencje prawne – także wobec Brauna.
Zerwana flaga Ukrainy w trakcie wiecu wyborczego
Do zdarzenia doszło wieczorem 30 kwietnia 2025 roku na placu Wolności w Białej Podlaskiej. W trakcie wiecu wyborczego Grzegorza Brauna, jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich, tłum zgromadzonych osób dokonał drabinowego „szturmu” na budynek urzędu miasta.
Z balkonu budynku została ściągnięta flaga Ukrainy, która znajdowała się tam od lutego 2022 roku, jako symbol solidarności z Ukrainą po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji.
Tak wygląda wiec Brauna w Białej Podlaskiej. Ludzie weszli na budynek Urzędu Miasta i zerwali ukraińską flagę. Polityka nienawiści zbiera żniwo. To nie jest patriotyzm. To hańba. pic.twitter.com/qxpPrmkchg
— Marta Wcisło #Trzaskowski2025 (@WcisloMarta123) April 30, 2025
Reakcja policji: „Konsekwencje zostaną wyciągnięte”
Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej rozpoczęła działania natychmiast po zajściu. Policjanci potwierdzili, że ustalili tożsamość mężczyzny, który ściągnął flagę z urzędu. Trwają również szczegółowe analizy nagrań wideo dokumentujących incydent.
„Zebrane materiały zostaną przekazane do prokuratury. Wobec osób odpowiedzialnych za takie zachowanie wyciągnięte zostaną konsekwencje prawne” – poinformowali funkcjonariusze za pośrednictwem portalu X (dawniej Twitter).
W czwartek, 1 maja, komunikat w tej sprawie wystosowała również policja wojewódzka i centralna. Odniosła się w nim bezpośrednio do zachowania Grzegorza Brauna.
Kandydat na prezydenta nie poza zasięgiem prawa
Policja, komentując zdarzenie, wydała jednoznaczne stanowisko wobec uczestników wiecu, w tym także samego kandydata:
„Podczas zgromadzenia w Białej Podlaskiej z udziałem kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna doszło do sytuacji, w której Policja zmuszona była do podjęcia działań. Będziemy reagować w przypadku każdego naruszenia przepisów i przez każdą osobę! Policjanci podjęli działania także wobec kandydata na prezydenta. Immunitet poselski jest bowiem zobowiązaniem, a nie mandatem bezkarności” – brzmi komunikat służb.
Sformułowanie to ma szczególne znaczenie w kontekście trwającej kampanii prezydenckiej oraz debaty publicznej wokół granic uprawnień i odpowiedzialności osób publicznych.
Nie pierwszy taki incydent z udziałem Grzegorza Brauna
Wydarzenia w Białej Podlaskiej nie są odosobnionym przypadkiem. Jak wynika z policyjnych informacji oraz doniesień medialnych, Grzegorz Braun brał udział w podobnym incydencie w czerwcu 2024 roku w Krakowie. Wówczas również doszło do działań uznanych za naruszenie porządku publicznego.
Choć szczegóły tamtego zdarzenia nie zostały przywołane w obecnym oświadczeniu, ich przypomnienie przez służby sugeruje, że wobec Brauna może zostać podjęta analiza szerszego wzorca zachowań i ich wpływu na bezpieczeństwo oraz porządek publiczny.
Policjanci z KMP w Białej Podlaskiej @PBialska prowadzą czynności w sprawie wczorajszego incydentu podczas spotkania wyborczego kandydata na urząd prezydenta Grzegorza Brauna.
— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) May 1, 2025
Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny, który ściągnął flagę Ukrainy z budynku Urzędu Miasta.…
Perspektywa prawna i polityczna
Obecne działania policji, a także jednoznaczne zapowiedzi skierowania materiałów do prokuratury, mogą mieć istotne konsekwencje zarówno prawne, jak i polityczne. W kontekście kampanii prezydenckiej, w której Grzegorz Braun bierze udział, incydent może stać się punktem zapalnym debaty o granicach wolności słowa i demonstracji w przestrzeni publicznej.
Usunięcie flagi Ukrainy, symbolu wsparcia dla kraju objętego wojną, może również zostać odczytane jako gest polityczny o silnym wydźwięku międzynarodowym. Może on wpłynąć na relacje dyplomatyczne, a także na postrzeganie Polski jako państwa solidarnego z Ukrainą.
Warto również przypomnieć, że urzędy publiczne, jako instytucje państwowe, podlegają ochronie prawnej, a samowolne ingerencje w ich przestrzeń – nawet symboliczne – mogą zostać zakwalifikowane jako naruszenie miru domowego, zniszczenie mienia publicznego lub podżeganie do niepokojów społecznych.