W polskiej gospodarce cyfrowej nadszedł czas na bezprecedensowe zmiany, które mogą wpłynąć na setki tysięcy osób prowadzących działalność online. Przepisy, które dotychczas pozwalały na istnienie szarej strefy w internecie, zostały zaostrzone przez Ministerstwo Finansów. Zmiany w interpretacjach podatkowych oraz nowe mechanizmy kontroli fiskalnej, w tym dyrektywa DAC-7, mają na celu wprowadzenie większej transparentności i likwidację nieprawidłowości w obrocie internetowym. Dla twórców internetowych oraz sprzedawców na platformach e-commerce oznacza to konieczność dostosowania się do nowych reguł gry.
Przełomowa zmiana w traktowaniu wpłat od fanów
Jedną z najistotniejszych zmian jest nowe podejście Krajowej Informacji Skarbowej do tzw. „donejtów”, czyli dobrowolnych wpłat, które były przekazywane przez widzów na rzecz streamerów. Do tej pory wiele osób traktowało te wpłaty jako darowizny, korzystając z korzystnych przepisów podatkowych, które pozwalały na przekazanie do 5733 zł w ciągu pięciu lat bez konieczności płacenia podatku. Jednak nowa interpretacja przepisów uznaje wszystkie wpłaty tego typu za przychód podlegający opodatkowaniu.
Głównym problemem, który skłonił fiskusa do zmiany podejścia, była niemożność weryfikacji, czy drobne wpłaty faktycznie pochodzą od różnych osób. W związku z tym każda wpłata zostaje teraz traktowana jako dochód, który będzie musiał być uwzględniony w deklaracjach podatkowych. Co więcej, w zależności od skali działalności, wpłaty te mogą zostać zaklasyfikowane jako przychód z działalności gospodarczej lub jako przychód z działalności wykonywanej osobiście, co może zmieniać sposób rozliczeń.
Dyrektywa DAC-7 i kontrola platform e-commerce
Równolegle z nowymi regulacjami dotyczącymi streamerów, w Polsce rozpoczęła się pełna implementacja dyrektywy DAC-7, która wymusza na platformach e-commerce, takich jak Allegro, OLX, Vinted czy eBay, obowiązek przekazywania szczegółowych informacji o użytkownikach prowadzących regularne transakcje. Zgodnie z tymi przepisami, raportowanie obejmuje użytkowników, którzy przeprowadzili co najmniej 30 transakcji lub uzyskali przychody przekraczające 2000 euro (około 9000 złotych) w ciągu roku kalendarzowego.
Dzięki tym danym administracja skarbowa ma dostęp do dokładnych informacji o osobach i firmach zajmujących się sprzedażą online. Zgodnie z raportami uzyskanymi od Ministerstwa Finansów, Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała dane dotyczące około 300 tysięcy podmiotów (177 tysięcy osób fizycznych i 113 tysięcy firm), które teraz znalazły się pod ścisłą kontrolą. Te zmiany pozwalają fiskusowi na szybsze wykrywanie osób, które prowadzą sprzedaż bez rejestracji działalności gospodarczej lub które zaniżają swoje dochody.
Wybór formy opodatkowania: Wyzwania dla twórców internetowych
Zmiany w klasyfikacji wpłat dla streamerów nie pozostają bez wpływu na sposób, w jaki powinni oni rozliczać swoje dochody. Twórcy mają teraz kilka opcji opodatkowania – mogą wybrać skale podatkowe, podatek liniowy lub ryczałt. Dla osób prowadzących działalność gospodarczą najszerszą opcją pozostaje podatek liniowy w wysokości 19%, natomiast ci, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, mogą zdecydować się na skalę podatkową z 12% stawką do kwoty 120 000 zł rocznie lub skorzystać z ryczałtu.
Warto zwrócić uwagę, że w przypadku ryczałtu, wpłaty nie będą mogły być traktowane jako koszty uzyskania przychodu, co w przypadku twórców o niskich kosztach operacyjnych może być rozwiązaniem prostym i korzystnym. Z kolei wybór opodatkowania na zasadach ogólnych wiąże się z koniecznością prowadzenia pełnej ewidencji przychodów, co stanowi dodatkowe obciążenie administracyjne.
Konsekwencje zmian: Straty i szanse
Z perspektywy twórców internetowych, zmiany w przepisach będą miały realny wpływ na wysokość ich dochodów. W niektórych przypadkach zmiana klasyfikacji wpłat może oznaczać spadek przychodów nawet o jedną trzecią. Eksperci podatkowi sugerują, że twórcy powinni jak najszybciej uporządkować swoje sprawy podatkowe, przeanalizować dostępne formy opodatkowania i rozważyć założenie działalności gospodarczej.
Nowe przepisy mogą również wpłynąć na dalszy rozwój polskiego rynku cyfrowego. Z jednej strony wprowadzenie nowych regulacji zwiększa koszty prowadzenia działalności i obciążenia administracyjne. Z drugiej strony, reforma może przyczynić się do profesjonalizacji rynku, wyeliminowania szarej strefy i wprowadzenia bardziej równych zasad konkurencji dla wszystkich uczestników rynku.
Przyszłość polskiej gospodarki cyfrowej
Rok 2025 stanie się przełomowym momentem w historii polskiej gospodarki cyfrowej. Z jednej strony internetowy rynek sprzedaży i twórczości internetowej przestaje być przestrzenią bez kontroli fiskalnej, z drugiej strony – nadchodzi czas, w którym te zmiany mogą wpłynąć na większą przejrzystość i stabilność rynku. Ministerstwo Finansów zapowiedziało wydanie raportu pod koniec 2025 roku, który będzie podsumowaniem skuteczności nowych przepisów.