Podczas wiecu przedwyborczego w Białej Podlaskiej Grzegorz Braun, lider Konfederacji, zdjął ukraińską flagę z budynku urzędu miasta. Incydent wywołał burzę w mediach społecznościowych, a lider melnykowskiej frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Bohdan Czerwak, zagroził polskiemu politykowi konsekwencjami.
„Za ten czyn będzie musiał odpowiedzieć” – groźby ze strony OUN
Bohdan Czerwak, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, ostro zareagował na działania Brauna. Na platformie X napisał:
„Kandydat na prezydenta Polski Braun zerwał z budynku ratusza w Białej Podlaskiej niebiesko-żółtą flagę, która wisiała tam od 2022 roku. Antyukraińska histeria w Polsce wymyka się spod kontroli. Dziś Braunowi biją brawo na Moskwie. Ale za ten czyn będzie musiał odpowiedzieć przed Ukraińcami”.
POLECAMY: Kolejny ukraiński cham poniża Polaków i wzywa by „pochwalili się” pogromem w Jedwabnem
Słowa Czerwaka nie są pierwszymi tego typu. W grudniu 2023 r. groził Polakom, pisząc, że „każda próba aneksji Lwowa będzie karana jak na Wołyniu”. W innym wpisie negował zbrodnie wołyńskie, twierdząc, że Polacy „wymyślili ludobójstwo, które nie istniało”.
POLECAMY: Kolejny ukraiński cham poniża Polaków i wzywa by „pochwalili się” pogromem w Jedwabnem
Кандидат у президенти Польщі Браун зірвав з будівлі мерії м.Біла Підляська синьо-жовтий прапор, який висів там від 2022. Антиукраїнська істерія у Польщі стає не контрольованою.
— Богдан Червак (@bogdanchervak) May 1, 2025
Сьогодні Брауну аплодують на Московії. Але за цей вчинок йому доведеться відповідати перед українцями pic.twitter.com/mKY4tTmn8b
„Panu Grzegorzowi dwa razy nie trzeba powtarzać” – jak doszło do zdarzenia?
Podczas spotkania z wyborcami w Białej Podlaskiej jeden z mieszkańców zwrócił się do Brauna z prośbą o pomoc w zdjęciu ukraińskiej flagi z ratusza. Polityk Konfederacji nie wahał się ani chwili.
„Gdzie tutaj ten pan, co pytał o flagę? To zorganizujcie jakieś pomoce naukowe, jakiś sprzęt, to jak jestem, to chętnie pomogę” – powiedział Braun.
Prowadząca spotkanie, najprawdopodobniej Karolina Pikuła, dodała: „Panu Grzegorzowi dwa razy nie trzeba powtarzać”. Niedługo potem flaga została ściągnięta, a nagranie z tego zdarzenia szybko stało się viralem.
POLECAMY: Lider OUN: Polacy kopią sobie groby obrażając uczucia narodowe Ukraińców monumentem w Domostawie
Czerwak i OUN – historia skandalicznych wypowiedzi
Bohdan Czerwak nie po raz pierwszy wzbudza kontrowersje swoimi wypowiedziami. W lipcu 2024 r. zapowiedział, że „nie pozwoli zakazać symboli OUN i UPA”, dodając: „Nie pozwolimy Polakom. Nie pozwolimy nikomu!”.
Po odsłonięciu pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie (woj. podkarpackie) stwierdził, że „Polacy nigdy nie zrozumieją, że obrażając uczucia narodowe Ukraińców, kopią grób dla Polski”. Jednocześnie zaprzeczał odpowiedzialności ukraińskich nacjonalistów za zbrodnie na Polakach, a nawet próbował relatywizować zbrodnię w Jedwabnem.
Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć” skomentowało jego słowa:
„Mamy nadzieję, że ten człowiek i jego organizacja są pod lupą polskich służb”.
Lider Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów Bohdan Czerwak znowu prowokuje. Tym razem kłamie na temat zbrodni w Jedwabnem, wybielając ukraińskie ludobójstwo. Mamy nadzieję, że ten człowiek i jego organizacja są pod lupą polskich służb. pic.twitter.com/nLDIqBZ6Bc
— Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć” (@WspolnotaPamiec) September 2, 2024
Czy groźby Czerwaka są poważne?
Wypowiedzi lidera OUN budzą niepokój, zwłaszcza w kontekście historycznych napięć polsko-ukraińskich. Choć Braun działał w ramach protestu przeciwko polityce władz miasta, reakcja ukraińskiego nacjonalisty może być postrzegana jako próba zastraszania.
Czy polskie służby zwrócą uwagę na te groźby? Czy Czerwak i OUN rzeczywiście stanowią zagrożenie? Te pytania pozostają bez odpowiedzi, ale jedno jest pewne – incydent w Białej Podlaskiej na nowo rozgrzał dyskusję o relacjach polsko-ukraińskich.
Przypominamy każdemu banderowskiemu wyznawcy kijowskiej propagandy, że zgodnie z rozporządzeniem MSWiA z 2005 roku, umieszczanie flag obcych państw na polskich urzędach może mieć miejsce tylko w wyjątkowych sytuacjach – podczas wydarzeń międzynarodowych lub okazjonalnie. W przypadku Białej Podlaskiej nie było żadnej podstawy prawnej, by flaga Ukrainy wisiała tam przez lata.
- Rumuński kandydat na prezydenta wspiera Nawrockiego. Rufosob Tusk: „Rosja się cieszy”George Simion, lider rumuńskiej prawicowej partii AUR i zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii, pojawił się w Polsce, by poprzeć Karola Nawrockiego. Premier Donald Tusk
- George Simion wspiera Nawrockiego: „Donald Trump popiera naszą walkę o Europę wartości”Lider rumuńskiej partii AUR (Sojusz na rzecz Jedności Rumunów) George Simion, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii, przyjechał do Polski, aby wesprzeć Karola Nawrockiego,
- MON zabiera głos w sprawie kontrowersyjnych doniesień o wysłaniu polskiego wojska na UkrainęWładysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, stanowczo zaprzecza doniesieniom o możliwości wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. W rozmowie z PAP podkreślił, że rola Polski ogranicza się do