Prezydent USA Donald Trump ogłosił na Truth Social, że nominuje doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza na stałego przedstawiciela kraju przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.
POLECAMY: Waltz i zastępca zawieszenie w wykonywaniu obowiązków służbowych — donoszą media
„Mam przyjemność ogłosić, że nominuję Mike’a Waltza na kolejnego przedstawiciela USA w Organizacji Narodów Zjednoczonych” – czytamy w komuniście zamieszczonym przez Trumpa w sieci Truth Social.
Szef Białego Domu poinformował, że obowiązki doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA będzie tymczasowo pełnił sekretarz stanu Marco Rubio, który nadal będzie kierował Departamentem Stanu.
Wcześniej kanał telewizyjny Fox News, powołując się na źródła, poinformował, że doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz i jego zastępca Alex Wong zostali zwolnieni ze swoich stanowisk.
Zauważono, że zwolnienie nastąpiło po skandalu związanym z włączeniem dziennikarza do czatu z amerykańskimi urzędnikami, na którym omawiano amerykańskie ataki na Jemen.
Redaktor naczelny Atlantic, Jeffrey Goldberg, powiedział 24 marca, że 11 marca otrzymał prośbę za pośrednictwem komunikatora Signal i został włączony do pokoju rozmów, w którym amerykańscy urzędnicy omawiali ataki na rządzący ruch Ansar Allah (Houthis) w północnym Jemenie. Powiedział, że grupa o nazwie „Houthis PC tight group” prowadziła „fascynującą dyskusję polityczną” z kontami pod nazwiskami wiceprezydenta USA JD Vance’a, sekretarza obrony USA Pete’a Hegsetha, Waltza i innych urzędników. Wielu z nich potwierdziło, że byli na czacie, ale twierdzili, że nie wymieniali tajnych informacji w komunikatorze. Goldberg przedstawił zrzuty ekranu korespondencji, w której szef Pentagonu, na kilka godzin przed rozpoczęciem operacji, informuje o typach samolotów i celach, które według dziennikarza mogłyby zagrozić personelowi wojskowemu, gdyby wyciekły.