W czwartek, 1 maja, w Mrągowie doszło do brutalnego ataku na działacza Konfederacji Korony Polskiej. Mężczyzna, który rozwieszał banery wyborcze, został ugodzony nożem w przedramię. Według relacji poszkodowanego, napastnik był zwolennikiem oszołoma Rafała Trzaskowskiego.
„To nie jest przypadek. To efekt atmosfery nienawiści, jaką podsycają media i politycy” – oceniła Justyna Krasowicz z Rady Naczelnej Korony Polskiej.
POLECAMY: Mrągowo: Brutalny atak nożownika na działacza Brauna – Sprawca powiązany z Trzaskowskim
Nagonka medialna a eskalacja przemocy
W ostatnich dniach Grzegorz Braun stał się celem intensywnej krytyki ze strony mediów głównego nurtu oraz politycznych przeciwników. Powodem były jego kontrowersyjne działania, m.in.:
- interwencja w szpitalu w Oleśnicy, gdzie doszło do śmierci dziecka w 9. miesiącu ciąży,
- oskarżenia o antysemityzm po debacie w „Super Expressie”,
- zdjęcie ukraińskiej flagi z urzędu w Bielsku Podlaskim.
Wydarzenia te wywołały falę komentarzy, w tym skrajnie agresywnych.
„Nożownicy Trzaskowskiego” – czy politycy ponoszą odpowiedzialność?
Tego samego dnia, gdy doszło do ataku w Mrągowie, Rafał Trzaskowski podczas wiecu w Sopocie mówił: „Dla takich ludzi [jak Braun] nie ma miejsca w polskiej polityce”, dodając, że „o tym też są te wybory, że nie można być obojętnym”.
Czy takie słowa mogły podsycić agresję? „Kiedy wmawia się ludziom, że ktoś «zagraża demokracji», wcześniej czy później znajdzie się ktoś, kto sięgnie po nóż” – skomentowała Krasowicz.
Politycy i dziennikarze oskarżają Brauna
Atak w Mrągowie zbiegł się w czasie z tragicznym zdarzeniem w krakowskim szpitalu, gdzie zginął lekarz. Niektórzy publicyści próbowali łączyć te wydarzenia z działaniami Brauna.
- Agnieszka Gozdyra (Polsat News): „Bezkarność Brauna jest porażająca”, sugerując, że jego zachowanie „dodaje odwagi przestępcom”.
- Kinga Gajewska (KO): „Agresja i przemoc, której dopuszczają się skrajni politycy, dodaje odwagi przestępcom”.
- „Szalony Reporter”: „Więcej debilnych akcji Brauna, a będziemy mieć więcej takich tragedii”.
Jednak „nagonka na Brauna się rypła”, ponieważ zabójcą lekarza okazał się pracownik służb więziennych.
Czy grozi nam eskalacja przemocy?
Niektóre wypowiedzi były szczególnie alarmujące. Bart Staszewski, aktywista LGBT, porównywał działania Brauna do wydarzeń z lat 30.:
„Zerwanie ukraińskiej flagi, okrzyki «Jć Żydów» i śpiew hymnu – Braun i jego zwolennicy nazywają to «repolonizacją». W latach 30. też zaczynało się od flag, haseł i tłumów. Potem były getta, łapanki i obozy”*.
Podobny ton przyjął Michał Sułdrzyński („Rzeczpospolita”), pytając: „Zaczyna się od ściągania flag. Czy skończy się na pogromach?”.
Wezwania do przemocy i cenzura
W sieci pojawiały się również bezpośrednie nawoływania do agresji. Tomasz Urbaś napisał na X: „Strzelać do bandziorów Brauna!!”, choć jego wpis został usunięty.
Z drugiej strony, niektórzy użytkownicy domagali się reakcji władz:
„Panie ministrze @TomaszSiemoniak, albo ogarniecie temat Grzegorza Brauna, albo trzeba będzie Was wyręczyć” – napisał użytkownik „Belarus Ukraine”.
Urbaś chce do Was strzelać 😳 pic.twitter.com/VimUt88uzC
— Kapitan Jack Sparrow (@jack__sparrow5) May 1, 2025
Podsumowanie
Atak w Mrągowie pokazuje, jak groźne mogą być skutki nagonki medialnej i politycznej retoryki. Czy wydarzenie to zmieni ton debaty publicznej? Czy służby zapewnią bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom życia politycznego?
„My się tak łatwo nie damy… Panie Jerzy, jesteśmy z Panem” – napisał warmińsko-mazurski oddział Konfederacji Korony Polskiej.
- „Kampanii kłamstw”. Trzaskowski zawiadamia prokuraturę ws. Ordo IurisRafał Trzaskowski i jego sztab wyborczy zdecydowali się na radykalny krok – zawiadomienie prokuratury w sprawie działań Instytutu Ordo Iuris. Oskarżenia dotyczą „nielegalnej kampanii wyborczej” i
- Wielka gaśnica, antyunijna flaga na wieży i Korwin-Mikke na scenie. Braun z rozmachem kończy kampanię wyborcząW piątek, 16 maja 2025 roku, na warszawskim Starym Mieście odbył się finałowy wiec Grzegorza Brauna przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi. Wydarzeniu towarzyszył barwny pochód, w którym
- Matki bez PIT do końca życia? Rząd ujawnia koszt: 29 miliardów złotychNawet 29,1 mld zł – tyle według Ministerstwa Finansów kosztowałoby zwolnienie z podatku dochodowego (PIT) wszystkich rodziców posiadających co najmniej dwoje dzieci. Pomysł ten, inspirowany rozwiązaniami