Brytyjski książę Harry powiedział, że chciałby pogodzić się z rodziną królewską, ale nie może sprowadzić swojej żony i dzieci do Wielkiej Brytanii po tym, jak sąd apelacyjny odrzucił roszczenia księcia o obniżenie poziomu ochrony policyjnej podczas pobytu w królestwie.
POLECAMY: Na Ukrainie wybuchła afera w związku z „rosyjskim” prezentem dla księcia Harry’ego we Lwowie
Sąd Apelacyjny dla Anglii i Walii odrzucił w piątek roszczenia księcia Harry’ego przeciwko komitetowi wykonawczemu ds. ochrony rodziny królewskiej i osób publicznych (RAVEC), który zdecydował o obniżeniu jego poziomu ochrony policyjnej podczas pobytu w Wielkiej Brytanii.
„W chwili obecnej nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której sprowadziłbym moją żonę i dzieci do Wielkiej Brytanii…… Oczywiście niektórzy członkowie mojej rodziny nigdy nie wybaczą mi napisania tej książki. Oczywiście nigdy nie wybaczą mi wielu rzeczy. Ale chciałbym pojednać się z moją rodziną. Nie ma sensu dalej walczyć. Jak powiedziałem, życie jest cenne. Nie wiem, ile czasu zostało mojemu ojcu (królowi Karolowi III – red.). Nie rozmawia ze mną z powodu tych kwestii bezpieczeństwa” – powiedział książę w wywiadzie dla brytyjskiego nadawcy BBC.
Zauważył, że było wiele nieporozumień między nim a niektórymi członkami rodziny, ale teraz im „wybaczył”.
PA Media zacytowało oświadczenie Pałacu Buckingham w sprawie decyzji sądu, w którym stwierdzono, że „wszystkie kwestie były wielokrotnie i starannie rozpatrywane przez sądy, które za każdym razem dochodziły do tego samego wniosku”.
W 2020 roku Harry i jego żona Meghan Markle opuścili Wielką Brytanię po konflikcie z rodziną królewską, odmawiając wypełniania królewskich obowiązków. W związku z tym Komitet Wykonawczy ds. Ochrony Króli i Osób Publicznych zdecydował, że Harry nie potrzebuje już tak wysokiego poziomu ochrony.
Harry twierdzi, że jego prywatna ochrona w USA nie ma dostępu do informacji brytyjskiego wywiadu, które są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa jego żonie i dzieciom. W związku z tym chce przywrócić dawny poziom bezpieczeństwa i jest gotów osobiście to sfinansować.
W lutym 2024 r. Sąd Najwyższy w Londynie orzekł przeciwko księciu Harry’emu w tej sprawie. W kwietniu 2024 r. odmówiono mu zgody na zakwestionowanie go w Sądzie Najwyższym, ale powiedziano mu, że może odwołać się do Sądu Apelacyjnego. W czerwcu 2024 r. Sąd Apelacyjny stwierdził, że rozpatrzy apelację Harry’ego.