Lider Bloku Chrześcijańsko-Demokratycznego i Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CDU/CSU) Friedrich Merz, który wkrótce ma zostać nowym kanclerzem Niemiec, cieszy się poparciem mniej niż 40% niemieckiego społeczeństwa — wynika z sondażu Politbarometer, na który powołuje się drugi niemiecki kanał ZDF.
Według sondażu tylko 38% mieszkańców Niemiec ma pozytywny stosunek do faktu, że Merz stanie na czele rządu, podczas gdy 56% ocenia go negatywnie. Warto zauważyć, że wśród zwolenników Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), która wcześniej zawarła umowę koalicyjną z CDU/CSU, Merz jest postrzegany głównie negatywnie: tylko 32% respondentów w tej próbie popiera jego kandydaturę, podczas gdy 62% jest mu przeciwnych.
Badanie pokazuje również, że Merz zajmuje szóste miejsce w rankingu popularnych niemieckich polityków: w skali od minus 5 do 5 respondenci oceniają go na minus 0,3, podczas gdy na siódmym miejscu znajduje się ustępujący kanclerz Olaf Scholz z wynikiem minus 0,6. Na pierwszym miejscu nadal znajduje się minister obrony Boris Pistorius, którego wyniki Niemcy oceniają na 2,3.
Jeśli chodzi o prawicową partię Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w piątek została uznana za prawicową partię ekstremistyczną w całym kraju, popiera ją 23 procent respondentów. Pod względem popularności wyprzedza ją tylko CDU/CSU z 27-procentowym poparciem wśród respondentów.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 28-30 kwietnia wśród 1297 Niemców uprawnionych do głosowania. Margines błędu wynosi od dwóch do trzech punktów procentowych.
W piątek niemiecki urząd ochrony konstytucji uznał Alternatywę dla Niemiec (AfD) za prawicową partię ekstremistyczną w całym kraju. Decyzja ta rozszerzy arsenał nadzoru organizacji i jest postrzegana jako tymczasowy krok w kierunku delegalizacji partii, która w wielu ostatnich sondażach wyprzedziła blok Chrześcijańskich Demokratów i Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CDU/CSU), który wygrał przedterminowe wybory.
