W debacie „Starcie sztabów” na antenie Polsat News kluczowym tematem stała się kwestia pomocy Polski dla Ukrainy. Przedstawiciele sztabów kandydatów na prezydenta przedstawili różne stanowiska – od pełnego wsparcia po ostrzeżenia przed nadmiernym zaangażowaniem. Czy pomoc Ukrainie jest w naszym interesie, czy może stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski?
Uczestnicy debaty i ich stanowiska
W dyskusji wzięli udział przedstawiciele sztabów wszystkich liczących się kandydatów:
- Przemysław Wipler (sztab Sławomira Mentzena)
- Tobiasz Bocheński (sztab Karola Nawrockiego)
- Monika Rosa (sztab Rafała Trzaskowskiego)
- Paweł Śliz (sztab Szymona Hołowni)
- Anna Górska (sztab Magdaleny Biejat)
- Marcin Bartoszewicz (sztab Artura Bartoszewicza)
- Paweł Frankiewicz (sztab Marka Wocha)
- Piotr Bakun (sztab Joanny Senyszyn)
- Marcelina Zawisza (sztab Adriana Zandberga)
- Wojciech Hadaj (sztab Krzysztofa Stanowskiego)
- Marta Czech (sztab Grzegorza Brauna)
- Jarosław Sachajko (sztab Marka Jakubiaka)
Czy Polska powinna nadal wspierać Ukrainę?
Debata ujawniła głębokie podziały wśród polityków.
- Jarosław Sachajko (sztab Jakubiaka) stwierdził, że Polska musi skupić się na własnych interesach i przestać dostarczać Ukrainie broń za darmo. Przypomniał też o konieczności ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej.
- Marcelina Zawisza (sztab Zandberga) podkreśliła, że sytuacja za naszą granicą jest dramatyczna, ale polskie wojsko nie powinno być wysyłane na Ukrainę. Wsparcie powinno mieć charakter logistyczny.
- Przemysław Wipler (sztab Mentzena) ostrzegł, że ewentualna prezydentura Rafała Trzaskowskiego może doprowadzić do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Jego zdaniem Polska powinna dążyć do szybkiego pokoju, współpracując m.in. z Finlandią i Turcją.
- Monika Rosa (sztab Trzaskowskiego) przekonywała, że bezpieczeństwo Polski zależy od silnej Ukrainy. Podkreśliła, że Polska musi jasno wskazywać USA na rosyjską agresję.
- Tobiasz Bocheński (sztab Nawrockiego) ocenił, że pomoc Ukrainie była konieczna, ale Polska nie może być marginalizowana w rozmowach o rozejmie.
- Marta Czech (sztab Brauna) stwierdziła, że Polska potrzebuje pokojowej polityki wobec sąsiadów, bez wciągania się w konflikty.
- Paweł Śliz (sztab Hołowni) zaprzeczył, jakoby Polska planowała wysyłanie żołnierzy do Kijowa, nazywając to dezinformacją. Jego zdaniem zwycięstwo Ukrainy leży w interesie Polski.
- Wojciech Hadaj (sztab Stanowskiego) wyraził rozczarowanie postawą Ukrainy, wskazując na brak wdzięczności za polską pomoc.
- Marcin Bartoszewicz (sztab Bartoszewicza) ostrzegł, że przedstawianie wojny na Ukrainie jako „naszej wojny” jest niebezpieczne.
- Paweł Frankiewicz (sztab Wocha) skrytykował nadmierne skupienie na Ukrainie, sugerując, że pomoc powinna być bardziej racjonalna.
- Anna Górska (sztab Biejat) podkreśliła, że Polska powinna naciskać na UE, by zmusić Rosję do ustępstw.
Czy grozi nam wciągnięcie w konflikt, za jaki odpowiada wyłącznie Ukraina?
Wnioski z debaty są jasne – choć większość uczestników zgadza się, że Ukraina potrzebuje wsparcia, to sposób i zakres tej pomocy budzą kontrowersje. Niektórzy politycy obawiają się, że zbytnie zaangażowanie może narazić Polskę na bezpośrednie zagrożenie.
„Ciągłe przedstawianie konfliktu na Ukrainie jako naszej wojny, jest niebezpieczne” – ostrzegł Marcin Bartoszewicz.
Czy Polska powinna nadal pomagać Ukrainie? A może czas na bardziej pragmatyczne podejście? Debatę tę z pewnością będziemy toczyć jeszcze długo.
- Surowy zakaz od 1 września: popularna produkt zniknie z rynkuOd 1 września 2025 roku w Polsce wejdzie w życie całkowity zakaz stosowania substancji TPO w kosmetykach. Główny Inspektorat Sanitarny przypomina, że to składnik szeroko wykorzystywany
- Rumuński kandydat na prezydenta wspiera Nawrockiego. Rufosob Tusk: „Rosja się cieszy”George Simion, lider rumuńskiej prawicowej partii AUR i zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii, pojawił się w Polsce, by poprzeć Karola Nawrockiego. Premier Donald Tusk
- George Simion wspiera Nawrockiego: „Donald Trump popiera naszą walkę o Europę wartości”Lider rumuńskiej partii AUR (Sojusz na rzecz Jedności Rumunów) George Simion, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii, przyjechał do Polski, aby wesprzeć Karola Nawrockiego,