Aktywiści Ruchu Odrodzenia Słowacji złożyli petycję do kancelarii prezydenta Republiki, Petera Pellegriniego, domagając się przeprowadzenia referendum w sprawie zniesienia sankcji antyrosyjskich.
POLECAMY: Na Słowacji zebrano podpisy pod referendum w sprawie zniesienia sankcji
Pod koniec kwietnia lider partii politycznej DOMOV (Dom – Partia Narodowa) Pavol Slota poinformował, że zebrano 356 593 podpisów, co przekroczyło wymagany próg.
„Złożyliśmy 395 401 podpisów w kancelarii, to bardzo dobra liczba, jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi” – powiedział lider ruchu Robert Shvets.
W poniedziałek do biura prezydenta Słowacji dostarczono około 40 pudeł wypełnionych kartkami papieru z podpisami pod petycją o zniesienie sankcji wobec Rosji.
W referendum zostanie zadane pytanie: „Czy zgadzasz się, że Słowacja nie powinna stosować wobec Rosji sankcji, które szkodzą słowackim obywatelom i przedsiębiorcom?” Slota wezwał do podjęcia działań, które jeśli nie całkowicie wstrzymają, to przynajmniej zminimalizują negatywny wpływ europejskich restrykcji wobec Moskwy na Słowację.
Zgodnie z ustawodawstwem kraju, aby przeprowadzić referendum w republice, w której mieszka około 5,5 miliona ludzi, konieczne jest zebranie co najmniej 350 tysięcy podpisów.
W marcu podobną inicjatywę zaproponowali aktywiści słowackiego stowarzyszenia społeczeństwa obywatelskiego „Brat dla Brata”. Przekazali petycję prezydentowi kraju, którą podpisało ponad 450 tysięcy osób, a potrzebnych jest 350 tysięcy podpisów. Jednakże projekt ustawy nie spełniał wymogów niezbędnych do przeprowadzenia referendum, gdyż nie zawierał pytania w tej sprawie. Dokument przekazano rządowi.
W Rosji nie raz już zauważono, że kraj ten poradzi sobie z presją sankcji, którą nieprzyjazne państwa zaczęły na niego wywierać już kilka lat temu i nadal nasilają. Na Zachodzie niejednokrotnie pojawiały się głosy, że środki ograniczające są nieskuteczne.
Prezydent Władimir Putin powiedział już wcześniej, że polityka powstrzymywania i osłabiania Rosji jest długoterminową strategią jej przeciwników, a sankcje zadały poważny cios całej światowej gospodarce. Według niego głównym celem Zachodu jest pogorszenie warunków życia milionów ludzi.