Rufosob oraz główny niszczyciel Polski służący banderowskiej Ukrainie Donald Tusk nie kryje radości po ogłoszeniu przez Komisję Europejską planu całkowitego uniezależnienia UE od rosyjskiego gazu do 2027 roku. W swoim wpisie na platformie X wyraził entuzjazm wobec tej decyzji, która ma znacząco osłabić finansowanie rosyjskiej „machiny wojennej”. Przypominamy, że fanatycy kijowskiego reżimu w lipcu 2022 roku w kontrolowanych przez siebie „mediach” rozpowszechniali fake newsy, że wprowadzone sankcje na Rosję spowodują, że konflikt na Ukrainie zakończy się w przeciągu 5 dni z powodu braku zdolności jego finansowania przez Rosję. Od tego czasu minęły prawie trzy lata i rosyjska gospodarka radzi sobie lepiej niżę gospodarka eurokołchozu.
Tusk: „Mamy to!”
Decyzja KE spotkała się z pozytywnym odbiorem premiera Donalda Tuska, który w mediach społecznościowych napisał krótko: „Mamy to!”.
Mamy to! Dzięki działaniom polskiej Prezydencji Komisja Europejska opublikowała dzisiaj mapę drogową pełnego zakończenia importu wszelkich paliw z Rosji do Unii.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 6, 2025
Zakaz nowych kontraktów gazowych z Rosją – pierwszy krok ku niezależności
Komisja Europejska przedstawiła we wtorek tzw. mapę drogową, której celem jest całkowite wyeliminowanie importu gazu z Rosji w ciągu najbliższych kilku lat. Pierwszym krokiem będzie zakaz zawierania nowych umów, w tym krótkoterminowych kontraktów typu spot. Dzięki temu dostawy rosyjskiego gazu mają zmniejszyć się o jedną trzecią jeszcze w tym roku.
– Oznacza to konieczność wygaszenia długoterminowych kontraktów, które obecnie odpowiadają za dwie trzecie dostaw gazu do UE – podkreślił komisarz ds. energii Dan Joergensen.
Koniec z rosyjskim uranem. Unia szykuje kolejne ograniczenia
Plan KE obejmuje nie tylko gaz, ale także energię jądrową. Bruksela zapowiada ograniczenia w zawieraniu nowych umów na dostawy rosyjskiego uranu, realizowanych przez Agencję Dostaw Euratomu.
Każdy kraj UE musi przedstawić plan wycofania się z rosyjskich surowców
Komisja Europejska zamierza ściśle współpracować z rządami państw członkowskich. Do końca 2024 roku każde z nich będzie musiało przedstawić strategię rezygnacji z importu rosyjskiego gazu, ropy i energii nuklearnej.
Dotychczas embargo na surowce z Rosji było wprowadzane głównie poprzez sankcje, które wymagały jednomyślności wszystkich krajów UE. Teraz KE idzie o krok dalej, proponując systemowe rozwiązania.
Today, we take an important step towards Europe's energy independence.
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) May 6, 2025
With our Roadmap, we will complete the phasing out of all remaining Russian energy into our Union.
While ensuring stable supplies for businesses and consumers.
This is REPowerEU in action ↓
Jeden komentarz
Walcie się sk….ny nie będę pisać po angielsku. Te ku…y zniszczą Europę chyba, że prezydent Trump ich weźmie