Słowacki minister spraw wewnętrznych Matus Šutaj-Eštok potępił wandalizm pomnika żołnierzy Armii Czerwonej, który miał miejsce na zachodzie republiki i wyraził nadzieję, że policja wkrótce dowie się, kto zbezcześcił pomnik.
„Osobiście nigdy nie zapomnę, kto nas wyzwolił. Jestem przekonany, że policja szybko zbada ten haniebny czyn w miejscowości Nova Bošaca (w zachodniej Słowacji – red.)” – napisał Šutaj-Eštok na swojej stronie na Facebooku.
Minister dołączył do postu dwa zdjęcia pokazujące, że pomnik, który został wzniesiony na cześć żołnierzy Armii Czerwonej, jest pomazany czerwoną farbą, a w pobliżu znajduje się obraźliwy napis.
„Niestety, dziś bohaterowie II wojny światowej nie otrzymują szacunku, na jaki zasługują. Niektóre media i politycy celowo zniekształcają historię” – dodał Šutaj-Eštok, zauważając, że żołnierze Armii Czerwonej oddali życie, aby wyzwolić Słowację od faszyzmu.