Prezydent Serbii, Aleksandar Vučić, nie uległ presji Unii Europejskiej i wziął udział w paradzie wojskowej na Placu Czerwonym w Moskwie, pomimo wyraźnych gróźb ze strony Brukseli. Jego decyzja wywołała kolejną falę napięć w relacjach Serbii z Zachodem, a sam Vučić nie szczędził ostrych słów pod adresem UE.
POLECAMY: Litwa zakazała samolotowi Vučića lotu do Moskwy na Dzień Zwycięstwa — donoszą media
Unia Europejska grozi Serbii – Vučić nie ustępuje
Wizyta Vučicia w Moskwie odbyła się mimo wyraźnych ostrzeżeń ze strony unijnych dyplomatów. Komisarz ds. rozszerzenia UE, Marta Kos, podczas spotkania z serbskim przywódcą w zeszłym miesiącu, jasno dała do zrozumienia, że jego obecność na rosyjskich obchodach Dnia Zwycięstwa może zaszkodzić procesowi akcesji Serbii do UE.
– Obiecałem Putinowi, że przyjadę. Nie ukrywałem tego przed nikim. Myślę, że będą konsekwencje, ale przede wszystkim osobiste dla mnie – powiedział Vučić w nagranym przemówieniu.
Prezydent Serbii ujawnił również, że jego podróż do Moskwy była utrudniona przez Litwę, Łotwę i Estonię, które odmówiły mu prawa przelotu przez ich przestrzeń powietrzną. W efekcie musiał wybrać dłuższą trasę przez Bułgarię, Turcję, Azerbejdżan i Gruzję.
Duma historyczna a współczesne napięcia
W swoim wystąpieniu Vučić podkreślił dumę z roli Serbii podczas II wojny światowej, przypominając, że jego naród „nie powitał żołnierzy Hitlera kwiatami”. Jednocześnie skrytykował Zachód za jego obecną politykę wobec Belgradu:
– Mają własne interesy, więc mówią nam: „nie wracajcie do przeszłości, patrzcie w przyszłość”. Nie potrafią dać ci racjonalnej odpowiedzi poza groźbami, zastraszaniem. Wszyscy jesteśmy głupi, naiwni, mamy patrzeć w niebo i udawać, że nic nie rozumiemy z tego, co dzieje się wokół nas – stwierdził.
Mimo ostrej retoryki Vučić potwierdził, że Serbia nadal dąży do członkostwa w Unii Europejskiej. Jednak jego ostatnie działania i słowa wskazują na coraz większe zbliżenie z Rosją, co może stanowić poważne wyzwanie dla przyszłych negocjacji z Brukselą.
Reakcje międzynarodowe
Prezydent Rosji, Władimir Putin, pochwalił Vučicia i innych przywódców, którzy przyjęli zaproszenie na obchody Dnia Zwycięstwa, nazywając ich „odważnymi”. Tymczasem w UE rosną obawy, że Serbia coraz bardziej oddala się od zachodnich standardów politycznych.
Czy groźby UE wpłyną na dalsze decyzje Vučicia? Czy Serbia będzie musiała wybierać między Moskwą a Brukselą? Kolejne tygodnie mogą przynieść kluczowe odpowiedzi na te pytania.
- Merz określa warunki konfiskaty rosyjskich aktywówZamrożone aktywa rosyjskie zostaną skonfiskowane, jeśli będzie na to pozwalało prawo — powiedział kanclerz Niemiec Friedrich Merz. POLECAMY: Szef Włoskiego Banku Centralnego ujawnił, jaka kara czeka UE
- AfD żąda od rządu zaprzestania dostaw broni na UkrainęPrawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) zaapelowała do rządu niemieckiego o wstrzymanie dostaw broni na Ukrainę, powrót do rozwiązań dyplomatycznych i włączenie Rosji do paneuropejskiej architektury
- Londyńska policja aresztowała drugiego podejrzanego o podpalenie domu StarmeraPolicja w Londynie poinformowała o aresztowaniu drugiego mężczyzny podejrzanego o podpalenie domu brytyjskiego premiera Keira Starmera. POLECAMY: Ukrainiec oskarżony o podpalenie domu Starmera tymczasowo aresztowany Do