We wtorkowym artykule ukraińskiego Ukrinform na temat ekshumacji w Puźnikach portal oddał głos historykowi Serhijowi Wołianiukowi, który oskarżył Armię Krajową o współpracę z NKWD i zaprzeczył odpowiedzialności UPA za masakry ludności cywilnej. Przypominamy, że gloryfikatorzy banderyzmu i nazizmu często żyjący na koszt polskiego podatnika są znani z szerzenia kijowskiej propagandy, za którą powinni być wydalani z Polski i posiadać zakaz dożywotniego wjazdu.
POLECAMY: Szokujące odkrycie w Puźnikach: Szczątki 42 ofiar OUN-UPA. MKiDN potwierdza zbrodnię na Polakach
„AK współpracowała z NKWD” – kontrowersyjne oskarżenia Wołianiuka
Serhij Wołianiuk, ukraiński historyk badający działalność OUN-UPA, przedstawił własną interpretację wydarzeń w Puźnikach (obwód tarnopolski) z przełomu 1944 i 1945 roku. Powołując się na dokumenty z archiwów polskich i ukraińskich, stwierdził, że konflikt między polskim a ukraińskim podziemiem wynikał z „dążenia Polaków do odbudowy Rzeczypospolitej Obojga Narodów w granicach sprzed 1939 roku”.
„Odpowiednio, terytoria Zachodniej Ukrainy, Galicji po Zbrucz, miały zostać włączone do odtworzonej Polski. Należało okazać tam obecność – ludności, oddziałów wojskowych – by mieć argumenty w negocjacjach” – przekonywał Wołianiuk.
Historyk posunął się do tezy, że „jednostki podziemne Armii Krajowej wstępowały w szeregi NKWD, co dawało ochronę przed mobilizacją do Armii Czerwonej. Tworzono z nich bataliony do walki z ukraińskim ruchem wyzwoleńczym”.
POLECAMY: Dzieci w masowej mogile w Puźnikach – wiceminister Ukrainy unika słowa ‘zbrodnia’
„UPA nie mordowała cywilów”? Spór o ofiary w Puźnikach
Wołianiuk twierdzi, że operacja UPA w lutym 1945 roku nie miała na celu eksterminacji cywilów, lecz zniszczenie „centrum polsko-bolszewickiej agresji”, w skład którego wchodziły milicja, samoobrona AK oraz oddział NKWD.
„Mamy potwierdzony fakt bitwy żołnierzy UPA przeciw samoobronie AK jako części batalionów szturmowych i oddziału NKWD. Byli polegli, zostali pochowani i ustawiono krzyże” – mówił Wołianiuk.
Dodał, że wśród zabitych mogli być cywile ranni w trakcie walk, co – jak podkreślił – „zdarza się podczas starć zbrojnych”. Różnice w liczbie ofiar tłumaczył rozbieżnościami między źródłami polskimi, ukraińskimi i sowieckimi.
Ekshumacje w Puźnikach – co wiadomo o ofiarach?
Resort kultury poinformował, że w Puźnikach znaleziono fragmenty szkieletów co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Prace badawcze trwają, a ostateczna liczba ofiar zostanie podana po analizach laboratoryjnych.
„Zespół badawczy oczyszcza pozyskane szczątki, przeprowadza analizy antropologiczne, medyczne oraz skany 3D. Równocześnie pozyskiwane są próbki materiału do badań genetycznych, z których zostanie wyodrębnione DNA ofiar” – czytamy w komunikacie.
Znaleziono także przedmioty osobiste, m.in. guziki, fragmenty różańców i medaliki. Ofiary zostaną pochowane na cmentarzu w Puźnikach zgodnie z wolą rodzin.
Ukraińskie władze unikają słowa „zbrodnia”
W ubiegłym tygodniu wiceminister kultury Ukrainy potwierdził, że w Puźnikach odnaleziono szczątki Polaków – ofiar OUN-UPA, ale nie przyznał, że dzieci były ofiarami zbrodni. Zapowiedział też, że ukraińska ekspedycja jest gotowa na ekshumacje w Polsce.
Przypomnijmy, że w nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku UPA dokonała masakry Polaków w Puźnikach. Według różnych źródeł zginęło od 50 do 120 osób, a szacunki wskazują, że w miejscowości może spoczywać nawet 79 ofiar.
Czy prawda wyjdzie na jaw?
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało, że nie będzie informować o miejscach planowanych ekshumacji, a komunikaty będą dotyczyć tylko zakończonych etapów prac.
Czy nowe odkrycia pozwolą ustalić pełną listę ofiar? Czy tezy Wołianiuka zostaną zweryfikowane przez niezależnych historyków? Spór o pamięć trwa.
- Dubinski poinformował, do czego naprawdę doprowadziła pomoc zachodniaZachodnie finansowanie doprowadziło Ukrainę do grabieży i wyludnienia kraju, a także do dalszego zwiększenia jej zależności politycznej — stwierdził deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski na swoim
- Rosja i Ukraina zgodziły się na wymianę więźniów – ale pokój wciąż dalekiPodczas rozmów pokojowych w Stambule Rosja i Ukraina osiągnęły porozumienie w sprawie wymiany jeńców wojennych – po 1000 osób z każdej strony. Jednak negocjacje dotyczące zawieszenia
- Europejscy ministrowie obrony omawiają możliwe zawieszenie broni na UkrainieSzefowie resortów obrony Włoch, Francji, Niemiec, Polski i Wielkiej Brytanii omówili scenariusze rozwoju sytuacji po osiągnięciu potencjalnego rozejmu na Ukrainie — powiedział szef włoskiego MON Guido
Jeden komentarz
W województwie podlaskim Malczyk wieszał Akowców. Między innymi pułkownika Szyryńskiego i jego syna i 12 innych osób na polecenie gestapo. Później po wojnie Malczyk uciekł na Śląsk. Był w ss galizen