Dzisiejsza debata prezydencka w Telewizji Republika, organizowana wspólnie z Telewizją wPolsce24 i Telewizją Trwam, odbywa się bez udziału Macieja Maciaka – kandydata na prezydenta i lidera Ruchu Dobrobytu i Pokoju. Choć w dyskusji zabrakło także Rafała Trzaskowskiego i Magdaleny Biejat, to właśnie Maciak jako jedyny nie otrzymał oficjalnego zaproszenia.
„Dom Wolnego Słowa nie dla Maciaka”
Podczas debaty uwagę na nieobecność Maciaka zwrócił Grzegorz Braun, krytykując decyzję stacji. W odpowiedzi prowadząca Katarzyna Gójska wyjaśniła:
– Do Telewizji Republika, rzekomy Domu Wolnego Słowa, zaprosiliśmy prawie wszystkich kandydatów. Nie jesteśmy stacją publiczną, choć często pełnimy funkcję stacji publicznej. Jesteśmy stacją prywatną i to od nas zależy decyzja, kogo zapraszamy. Nie zaprosiliśmy tylko jednej osoby, ponieważ „Dom Wolnego Słowa„ nigdy nie będzie miejscem dla „fana ludobójcy„ i jeszcze człowieka, który wobec nas kierował groźby. Więc faktycznie ta osoba zaproszenia nie dostała – powiedziała Gójska.
Szkoda, że tzw. „Dom Wolnego Słowa” zapomniał, że faktycznym ludobójcom jest banderowska Ukraina, która podpalała w 2014 roku w Odessie budynki użyteczności publicznej w tym przedszkola i szkoły, w których znajdowali się ludzie w Odessie za posługiwanie się językiem rosyjski.
Ponadto warto również przypomnieć obłąkanym przez takie samo ścierwo medialne jak TVP i TVN, że niedawno ONZ stwierdził, że nazistowska Ukraina dokonuje zbrodni na jeńcach wojennych.
POLECAMY: ONZ: Rosyjscy jeńcy wojenni na Ukrainie byli torturowani
Jak się okazało, Maciej Maciak pojawił się przed siedzibą stacji, jednak nie został wpuszczony do studia.
Maciak nie został wpuszczony na debatę do Republiki XD #debata pic.twitter.com/7S2GS6U9gf
— chrzanik (@chrzanikx) May 9, 2025
Kontrowersyjne wypowiedzi Maciaka o Putinie
Decyzja TV Republika może wiązać się z wcześniejszymi kontrowersyjnymi wypowiedziami Maciaka na temat Władimira Putina. Podczas debaty w „Super Expressie” Marek Jakubiak zapytał go wprost, czy podziwia rosyjskiego przywódcę.
– Tak, tak. Każdy z nas tutaj w Polsce nie dałby rady wytrzymać takiej presji. To świadczy o tym, że jest bardzo dobrym politykiem – odpowiedział Maciak.
W reakcji na te słowa prowadzący debatę Tomasz Stanowski krzyknął „Brawo Putin!” i zaczął klaskać. Wypowiedź Maciaka skrytykował Rafał Trzaskowski:
– To, co przed chwilą słyszeliśmy, to jest coś nieprawdopodobnego. W momencie, kiedy Putin morduje ludzi, morduje dzieci, pozwala na gwałty w Ukrainie, w tej chwili klaskać Putinowi – ja naprawdę czegoś takiego nie widziałem, jak żyję. I myślę, że przynajmniej w tej jednej sprawie wszyscy, jak tutaj stoimy, się zgadzamy – stwierdził Trzaskowski.
Czy wykluczenie Maciaka było uzasadnione?
Decyzja TV Republika wywołała dyskusję na temat granic wolności słowa i kryteriów dopuszczania kandydatów do debat. Z jednej strony stacja ma prawo wyboru gości, z drugiej – wykluczenie jedynego kandydata może budzić wątpliwości co do równego traktowania uczestników wyścigu prezydenckiego.
Czy brak Maciaka wpłynął na poziom debaty? Czy jego kontrowersyjne poglądy powinny dyskwalifikować go z udziału w mediach? Te pytania pozostają otwarte.
Poniżej prawda o zbrodniarzach ukraińskich, którzy obecnie w ścieku takim jak Republika, TVP, TVN i Polsat obecnie są gloryfikowani. Czas zakończyć propagandę i pociągnąć do odpowiedzialności karnej fanów zbrodniarza Zełenskiego za propagowanie w mediach totalitarnego ustroju państa i szerzenia kijowskiej propagandy.
