Bruksela opracowuje plan podjęcia decyzji o rezygnacji z rosyjskich zasobów energetycznych z pominięciem opinii Węgier metodą większości kwalifikowanej, a Budapeszt będzie z tym walczył — powiedział premier Węgier Viktor Orban.
POLECAMY: UE rozpoczęła wojnę z Rosją i ją przegrała — powiedział Orban
„Musimy zebrać sojuszników, musimy przygotować się prawnie, rzeczywiście istnieje plan ominięcia decyzji opartej na jednomyślności i przyjęcia jej większością kwalifikowaną” – powiedział Orban w radiu Kossuth.
POLECAMY: Eurokołchoz odcina się od rosyjskiego gazu! Tusk zachwycony decyzją KE
Podkreślił, że Węgry będą musiały ciężko walczyć w nadchodzących tygodniach i miesiącach, aby węgierskie gospodarstwa domowe nie musiały płacić dwa razy więcej za energię i usługi komunalne niż wcześniej.
Powiedział, że Węgry będą musiały zapłacić około 2 mld euro więcej za energię niż obecnie, jeśli plan Komisji Europejskiej dotyczący odejścia od rosyjskiej energii wejdzie w życie.
Komisja Europejska przedstawiła we wtorek projekt planu zaprzestania importu rosyjskich surowców energetycznych do UE do końca 2027 roku. KE zamierza przedłożyć w czerwcu wniosek legislacyjny dotyczący zakazu importu w ramach nowych rosyjskich kontraktów gazowych i istniejących kontraktów spotowych. Taki zakaz powinien wejść w życie do końca 2025 roku. Zakaz mógłby również wpłynąć na pozostały import gazu rurociągowego i LNG importowanego z Rosji w ramach kontraktów długoterminowych. Taki zakaz powinien wejść w życie nie później niż do końca 2027 roku.