Od maja 2025 roku w życie wejdzie nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej dotyczące tzw. ekoprojektu, które znacząco ograniczy zużycie energii przez urządzenia w stanie bezczynności. Cel? Wyeliminowanie tzw. „wampirów energetycznych” – czyli sprzętów, które zużywają energię nawet wtedy, gdy teoretycznie są wyłączone.
Zmiany wpisują się w szeroko zakrojony plan Europejskiego Zielonego Ładu i mają doprowadzić do redukcji emisji CO₂, a jednocześnie obniżenia rachunków za energię w milionach gospodarstw domowych w całej Unii.
Co się zmienia? Nowe limity zużycia w trzech trybach
Rozporządzenie UE wprowadza sztywne limity zużycia energii dla urządzeń działających w trzech trybach:
- Tryb wyłączenia (off) – urządzenie jest podłączone do prądu, ale nie wykonuje żadnej funkcji. Limit: 0,3 W.
- Tryb czuwania (standby) – gotowość do działania po wykryciu bodźca, np. pilota. Limit: 0,5 W, a w przypadku urządzeń z wyświetlaczem – 0,8 W.
- Tryb czuwania z dostępem do sieci (networked standby) – urządzenie utrzymuje połączenie z internetem i czeka na polecenie. Limity od 2 do 8 W, zależnie od typu i funkcji urządzenia.
Wszystkie nowe urządzenia wprowadzane do obrotu od maja 2025 roku będą musiały spełniać powyższe wymagania. Nie obejmują one natomiast sprzętu już użytkowanego lub dostępnego na rynku przed wejściem przepisów w życie.
Jakie urządzenia obejmą nowe przepisy?
Lista urządzeń objętych regulacją jest szeroka. Znajdują się na niej m.in.:
- Telewizory i monitory – często pozostające w trybie czuwania przez większą część doby
- Komputery stacjonarne i laptopy
- Drukarki, skanery, urządzenia wielofunkcyjne
- Inteligentne AGD – lodówki, pralki, zmywarki, które komunikują się z aplikacjami mobilnymi
- Ekspresy do kawy – często działające w trybie podgrzewania przez wiele godzin
- Konsole do gier – aktualizujące się automatycznie, nawet gdy nikt ich nie używa
- Routery, modemy, punkty Wi-Fi
- Systemy audio i kina domowego
Potencjalne oszczędności dla gospodarstw i środowiska
Według szacunków Komisji Europejskiej, nowe standardy przyniosą realne korzyści finansowe dla konsumentów. Gospodarstwa domowe mogą zaoszczędzić od 20 do 100 euro rocznie na rachunkach za prąd. Dla całej UE oznacza to oszczędności rzędu miliardów euro rocznie.
Dodatkowo, ograniczenie zużycia energii w trybach czuwania może przynieść redukcję emisji CO₂ oraz oszczędność nawet 35 TWh energii elektrycznej rocznie – co odpowiada rocznemu zużyciu energii w Danii lub produkcji kilkunastu elektrowni.
Co to oznacza dla producentów?
Choć konsumenci zyskają, producenci urządzeń staną przed sporym wyzwaniem. Nowe normy oznaczają konieczność:
- Wdrożenia bardziej energooszczędnych komponentów
- Zaprojektowania inteligentnych algorytmów zarządzających energią
- Inwestycji w badania i rozwój
Szczególnie dla mniejszych producentów może to być obciążenie technologiczne i finansowe. Jednak większość dużych firm już od lat przygotowuje się do zmian, poprawiając stopniowo parametry energetyczne swoich produktów.
Kontekst regulacyjny i cel długofalowy
Nowe przepisy to nie pierwszy krok UE w kierunku ograniczenia zbędnego zużycia prądu:
- Już w 2009 roku wprowadzono pierwsze ograniczenia dotyczące trybu czuwania.
- W 2013 roku dodano regulacje dotyczące trybu czuwania sieciowego.
- Od 2021 roku obowiązuje uproszczona skala etykiet energetycznych od A do G, dzięki którym konsumenci mogą łatwiej porównywać urządzenia.
Celem wszystkich tych działań jest osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku – jednego z filarów polityki klimatycznej Wspólnoty.
Co warto zrobić już teraz?
Choć przepisy wejdą w życie dopiero w maju 2025 roku, wielu producentów już teraz wprowadza na rynek urządzenia spełniające przyszłe normy. Dlatego przy zakupie nowego sprzętu warto:
- Zwracać uwagę na klasę efektywności energetycznej
- Sprawdzać zużycie energii w trybach czuwania
- Wybierać urządzenia z automatycznym wyłączaniem lub niskim poborem energii
Nowe regulacje nie nakładają obowiązku wymiany obecnie używanego sprzętu. Niemniej jednak, w perspektywie kilku lat naturalna wymiana urządzeń domowych przyczyni się do redukcji poboru energii i niższych rachunków za prąd.