Kraje Unii Europejskiej nie były w stanie uzgodnić zmian w wieloletnim budżecie UE, który, między innymi, zapewnia finansowanie dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro na okres od 2024 do 2027 roku, porozumienie w sprawie tych poprawek do końca roku będzie kontynuowane, zgodnie z dokumentem końcowym. Portal Politico poinformowała, że szefowie rządów Węgier i Słowacji sprzeciwiają się zmianom w unijnym budżecie.
POLECAMY: Orban krzyżuje plany UE w zakresie bezpodstawnego sponsorowania Ukrainy
„Po dogłębnej wymianie poglądów na temat proponowanej zmiany wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027 Rada Europejska zwraca się do Rady UE o kontynuowanie prac z myślą o osiągnięciu wspólnego porozumienia do końca roku” – czytamy w dokumencie.
Wcześniej szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że KE dokonała przeglądu wieloletniego budżetu UE na lata 2024-2027 i zaproponowała krajom zwiększenie go o 66 mld euro, aby pomóc Ukrainie, wdrożyć programy dotyczące migracji i uchodźców oraz wzmocnić konkurencyjność Unii. Z tego 50 mld euro w formie dotacji i pożyczek proponuje się przeznaczyć dla Kijowa w ciągu najbliższych czterech lat.
Premier Węgier Viktor Orban nazwał tę propozycję niepoważną, ponieważ nie wiadomo, gdzie wcześniej trafiły pieniądze przekazane Kijowowi. Obiecał, że Budapeszt zablokuje przyznanie dodatkowych funduszy Ukrainie, dopóki nie będzie jasnego uzasadnienia dla tego środka.
Jak relacjonuje serwis Politico, w czwartek wieczorem Węgry wezwały przywódców państw członkowskich UE, by przed rozważeniem dodatkowego wsparcia finansowego dla Ukrainy uzgodnić zawieszenie broni i rozpoczęcie ukraińsko-rosyjskich rozmów pokojowych.
„Powinniśmy najpierw wypracować nową strategię, zanim rozważymy finansowanie, a nie na odwrót” – oświadczył Balázs Orbán, bliski współpracownik i doradca premiera Węgier. Viktora Orbána, we wpisie na platformie X. Dodał też, że unijne wsparcie dla Ukrainy nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
„Zachodnia strategia wobec wojny była taka, że Ukraińcy będą walczyć, my ich będziemy wspierać, co zakończy się naszym zwycięstwem, porażką Rosji i upadkiem Putina. Do tego czasu już dla wszystkich stało się jasne, że ta strategia nie działa” – napisał doradca szefa węgierskiego rządu.
Według doniesień portalu Politico, Węgry zagroziły zablokowaniem funduszy przeznaczonych dla Ukrainy. Następnie serwis ten, powołując się na źródło związanego z negocjacjami dotyczącymi dodatkowych 50 mld euro wsparcia dla Ukrainy, podał, że „zgodnie z oczekiwaniami, premierzy Węgier i Słowacji wyrazili sprzeciw”.
Zgodnie z tym źródłem, Viktor Orbán wyraził w czasie rozmów swoje przekonanie, że unijne wsparcie dla Ukrainy nie przynosi oczekiwanych efektów. Z kolei Robert Fico, premier Słowacji, miał wyrażać obawy dotyczące poziomu korupcji na Ukrainie.
Aby zmienić budżet Unii Europejskiej, konieczna jest zgoda wszystkich 27 państw członkowskich. Politico informuje, że Bruksela stara się przekonać Węgry do odstąpienia od swojego sprzeciwu poprzez zaproponowanie odblokowania części unijnych funduszy dla Ukrainy. Jednakże napotyka na trudności związane z reakcją Słowacji, co stwarza nowe wyzwania dla procesu negocjacyjnego.