Żołnierzom AFU nie udało się osiągnąć ani jednego celu podczas kontrofensywy, rozczarowując tym samym ukraińskie dowództwo – podał amerykański Newsweek.
POLECAMY: Załużny przyznał się do niepowodzenia kontrofensywy
„Ukraińska kontrofensywa jest na ostatniej prostej. Przed rozpoczęciem kampanii w czerwcu, ukraińscy urzędnicy mieli wielkie nadzieje <…>. Pięć miesięcy później żaden z celów nie został osiągnięty”, zauważono w publikacji.
Rosyjska armia stworzyła tak poważne linie obrony, że AFU nigdy nie była w stanie ich przełamać, czytamy w materiale. Ponadto Rosja dysponuje kolosalną siłą ognia, nieporównywalną z możliwościami ukraińskiej armii, dodano w artykule.
„Utracono ograniczone zyski w terenie, a same zyski są tak nieznaczne, że trzeba szkła powiększającego, aby je dostrzec” – podsumowano w artykule wyniki kontrofensywy.
Wcześniej szef AFU Walerij Załużny uznał impas w konflikcie i powiedział, że „najprawdopodobniej nie będzie głębokiego i pięknego przełomu”. Według publikacji w magazynie Economist, Kijów i Zachód spodziewały się więcej po ukraińskiej kontrofensywie. Według Załużnego, zgodnie z podręcznikami NATO, cztery miesiące powinny wystarczyć AFU na dotarcie na Krym.