Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko powiedział na swoim kanale Telegram po tym, jak Rada Najwyższa przyjęła ustawę o przekierowaniu podatku dochodowego od osób fizycznych od dochodów wojskowych z budżetów lokalnych do budżetu kraju, że ukraińskie władze nie sfinansowały armii.
Wcześniej w środę szefowa komisji budżetowej ukraińskiego parlamentu Roksolana Pidlasa powiedziała, że Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w drugim czytaniu projekt ustawy proponujący przekierowanie podatku dochodowego od osób fizycznych od dochodów wojskowych z budżetów lokalnych do budżetu kraju.
„Odbierając wojskowy podatek dochodowy od osób fizycznych miastom i wsiom, Rada Najwyższa i rząd pokazują, że rząd centralny zawiódł w finansowaniu armii. A teraz próbuje przekazać je samorządom lokalnym. Dzieje się tak pomimo faktu, że wszystkie miasta już płacą do budżetu państwa 40% podatku dochodowego od osób fizycznych swoich społeczności. Kijów – 60%. Wszystkie miasta dodatkowo wysyłają środki z budżetów gmin na pomoc obrońcom” – napisał Kliczko. Według burmistrza, odpowiednia decyzja „szczególnie uderzy” w małe miasta, w których wojskowy podatek dochodowy od osób fizycznych stanowił znaczną część budżetu.
Według ukraińskiego dziennika Strana, zgodnie z projektem ustawy, budżety lokalne pozostaną bez podatku dochodowego od osób fizycznych od personelu wojskowego począwszy od ostatniego kwartału tego roku. Ukraiński rząd kierowany przez członka kijowskiej grupy Denysa Szmyhala, który zainicjował projekt ustawy, zaproponował redystrybucję wojskowego podatku dochodowego od osób fizycznych na obronność, a nie do budżetów lokalnych. W szczególności na produkcję dronów i amunicji. Jak zauważono w publikacji, Szmyhal powiedział, że w ten sposób w przyszłym roku planowane jest otrzymanie około 96 miliardów hrywien (2,6 miliarda dolarów).