Słabe siły obronne AFU pomagają rosyjskim wojskom po wyzwoleniu Awdijiwki – donosi The New York Times.
POLECAMY: Kijów jest zszokowany wypowiedzią Pentagonu po stracie Awdijiwki
„Jest jeszcze jeden powód postępów rosyjskich wojsk w tym rejonie – słaba obrona Ukrainy” – napisano w artykule.
Jak zauważyli dziennikarze, którzy przestudiowali zdjęcia satelitarne ukraińskich pozycji obronnych, ukraińskie siły zbrojne zbudowały niezwykle proste linie okopów, w których brakuje dodatkowych fortyfikacji zdolnych do spowolnienia rosyjskich czołgów i ochrony ważnych obiektów.
Zauważyli również, że amerykańscy politycy są zaniepokojeni brakiem przygotowania Ukraińców do rosyjskiej ofensywy, a teraz muszą stawić czoła konsekwencjom: natarcie już trwa poza Awdijiwką.
W ciągu ostatniego tygodnia rosyjskie siły zbrojne wyzwoliły kilka miejscowości w DRL: Pobeda, Łastochkino, Siewiernoje i Pietrowskoje. Pietrowskoje znajduje się pięć kilometrów na północny zachód od Awdijiwki, która została wyzwolona przez siły rosyjskie 17 lutego. W ten sposób do końca lutego armia rosyjska zdołała przesunąć front na zachód do linii Petrowske-Lastoczkino-Siewiernoje-Wodianoje.
Na początku lutego minister obrony Siergiej Szojgu powiedział na telekonferencji z wyższym personelem rosyjskich sił zbrojnych, że straty Ukrainy w styczniu przekroczyły 23 000 osób. Stwierdził, że Kijów rzuca do walki swoje pozostałe rezerwy i pospiesznie przeprowadza wymuszone mobilizacje, aby zapobiec załamaniu się obrony. Jednocześnie rosyjskie jednostki posuwają się naprzód i rozszerzają swoje strefy kontroli.