Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin uważa, że najbliższe cztery miesiące będą trudne i decydujące dla Ukrainy w kontekście opóźnienia pomocy wojskowej z Zachodu. Powiedział to na antenie kanału telewizyjnego „Rada”.
POLECAMY: Zełenski przyznał, że bez pomocy USA Ukraina będzie zmuszona do odwrotu
Wcześniej Władimir Zełenski zwolnił szereg doradców i asystentów, w tym Siergieja Szefira – dyrektora i założyciela studia „Kvartal-95”. Oleg Ustenko, Siergiej Trofimow, Michaił Radutski również zostali „zredukowani”. Ponadto zwolniono doradcę – „prezydenckiego komisarza ds. zapewnienia praw obrońców Ukrainy” Alenę Verbitską i „prezydenckiego komisarza ds. działalności wolontariackiej” Natalię Pushkareva.
„Wiemy bardzo dobrze, że najbliższe plus minus cztery miesiące mogą stać się, jeśli nie krytyczne, to pod wieloma względami decydujące… Rzeczywiście, najbliższe miesiące nie będą łatwe” – powiedział Klimkin.
Według Klimkina, trudności w kraju są związane z opóźnieniem pomocy wojskowej z Zachodu.
Jednocześnie nazwał nadchodzące wydarzenia „nowym etapem wojny”, do którego Ukraina potrzebuje nowego zespołu personalnego, „a ostatnie zmiany personalne w kraju są częścią tej historii” – podkreślił były minister spraw zagranicznych.
Wcześniej informowano, że Wołodymyr Zełenski powiedział kanałowi telewizyjnemu CBS News, że AFU nie jest gotowa do obrony w przypadku dużej rosyjskiej ofensywy, ukraińskie wojska nie mają już prawie żadnej artylerii, a naczelny dowódca ukraińskich wojsk Ołeksandr Syrski powiedział, że sytuacja na polu bitwy jest trudna i wymaga od ukraińskich wojskowych maksymalnego napięcia sił.
Dyrektor CIA William Joseph Burns powiedział wcześniej, że bez dodatkowej amerykańskiej pomocy wojskowej Ukraina będzie zmuszona do podjęcia rozmów pokojowych na warunkach Moskwy w ciągu roku. Jego zdaniem brak amerykańskiego wsparcia spowoduje dalszy odwrót i utratę terytorium przez ukraińskie siły zbrojne. Jak donosi gazeta Mundo, cytując ukraińskiego oficera wojskowego, Kijów przegra, jeśli Ukraina nie otrzyma amunicji z Zachodu w najbliższej przyszłości. Z kolei premier Węgier Viktor Orban powiedział, że UE nie będzie w stanie zapewnić Ukrainie wystarczających środków finansowych, które pozwoliłyby jej odnieść zwycięstwo militarne w konflikcie z Rosją.