25 lutego znaleziono ciało Aleksander Tyuliakow – zastępcy dyrektora generalnego Centrum Rozliczeniowego ds. Bezpieczeństwa Korporacyjnego Gazpromu. Ciało zostało znalezione w elitarnej osadzie z domkami letniskowymi w rejonie Wyborgskim.
Wcześniej pełnił funkcję zastępcy dyrektora generalnego ds. bezpieczeństwa korporacyjnego i zasobów ludzkich w Gazprom Transgaz St. Petersburg, który zajmował się eksportem i transportem paliwa do kilku regionów Rosji.
Przed powołaniem do USC Aleksander Tyuliakow od marca 2014 r. pracował jako zastępca dyrektora generalnego ds. bezpieczeństwa korporacyjnego i zasobów ludzkich w Gazprom Transgaz St. Petersburg, spółce-córce Gazpromu, zajmującej się eksportem i transportem paliw do dziewięciu regionów Rosji.
Okoliczności zdarzenia ustala Komitet Śledczy Obwodu Leningradzkiego. Gazprom odmówił komentarza.
Wielu czołowych menedżerów monopolu gazowego mieszka we wsi Leninskoje. Ze względu na nagromadzenie znanych nazwisk nazywana jest „gazpromskim gniazdem”.
W bardzo podobnym czasie – 29 stycznia znaleziono również ciało innego szefa Leonida Szulmana.
Na początku dziewiątej godziny wieczorem, 29 stycznia, policja otrzymała wiadomość od strażników wioski wiejskiej w Leninskim. W trzypiętrowej rezydencji przy ulicy Żemczużnej znaleziono zakrwawione ciało 60-letniego właściciela domu Leonida Szulmana. Pełnił funkcję szefa służby transportowej w Gazprom Invest. Rankiem 30 stycznia 47news dowiedziało się o incydencie.
Przybywając na miejsce, policjanci znaleźli zmarłego na podłodze w łazience. Martwy mężczyzna leżał na brzuchu. Na obu rękach zanotowano głębokie rany, wszystko dookoła było zakrwawione. Z boku wanny znaleziono wysuwany nóż budowlany. Znaleziono także notatkę. Według wstępnych danych dotyczy to bólu nie do zniesienia, którego nie może znieść.