Warszawa została dotknięta serią brutalnych zabójstw starszych kobiet, które przywodzą na myśl motywy znane z powieści Fiodora Dostojewskiego. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba, podczas środowej konferencji prasowej porównał sprawców do postaci Rodiona Raskolnikowa z „Zbrodni i kary”. – Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego – powiedział Skiba.
POLECAMY: Seryjne zabójstwa seniorów w Warszawie: Do tej pory zatrzymano dwie osoby – Polaka i Ukraińca
Brutalne morderstwa w ciągu 14 dni
W ciągu ostatnich dwóch tygodni w Warszawie doszło do trzech zabójstw starszych kobiet. We wtorek w bloku przy ulicy Wąwozowej na Ursynowie znaleziono zwłoki 73-latki, która została uduszona. Śledczy nie wykluczają, że ta zbrodnia może być powiązana z trzema innymi śmierciami seniorek, do których doszło w Śródmieściu i na Ochocie.
– Śledczy robili bardzo dużo, by wyjaśnić sprawę trzech różnych zabójstw dokonanych w ciągu ostatnich 14 dni – podkreślił prok. Skiba.
Dwóch zatrzymanych: Polak i Ukrainiec
W związku z prowadzonym śledztwem policja zatrzymała dwóch mężczyzn – 43-letniego Polaka i 33-letniego Ukraińca. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji, mł. insp. Robert Szumiata, potwierdził, że mężczyźni kierowali się motywem rabunkowym. – Skradli wiele przedmiotów, policjanci większość tych przedmiotów odzyskali, te przedmioty są zabezpieczone. W tej chwili śledztwo trwa – powiedział Szumiata.
Policja podkreśla, że priorytetem było zatrzymanie sprawców ze względu na brutalność ich działań oraz wiek ofiar. – Mając na uwadze brutalność działania sprawców oraz to, kim były ofiary, złapanie sprawców starszych kobiet było priorytetem służb – dodał rzecznik KSP.
Czy to tylko wierzchołek góry lodowej?
Według doniesień „Super Expressu” śledczy nie wykluczają, że sprawa może być powiązana z czwartym zabójstwem. Choć na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia, służby intensywnie pracują nad wyjaśnieniem wszystkich wątków.
Szef MSWiA, Tomasz Siemoniak, zapewnił, że policja traktuje sprawę z najwyższą powagą. – Policja bardzo intensywnie zajmuje się tą sprawą. Za wcześnie jest, żeby łączyć te sprawy lub łączyć je z jakąś kategorią przestępstwa. Natomiast budzi to nasz niepokój i policja prowadzi intensywne działania, o których będziemy informowali – powiedział Siemoniak.
Motywacja rodem z Dostojewskiego
Porównanie sprawców do Raskolnikowa, bohatera „Zbrodni i kary”, nie jest przypadkowe. W powieści Dostojewskiego Raskolnikow dokonuje morderstwa z motywów ideologicznych, wierząc, że niektóre osoby są „wszy” i nie zasługują na życie. W przypadku warszawskich zabójstw motywacja również wydaje się wynikać z pogardy dla słabszych i starszych osób, połączonej z chęcią zysku.
– Wiemy, że ci mężczyźni kierowali się bardzo niskimi pobudkami – podkreślił Szumiata.
Co dalej ze śledztwem?
Śledztwo w sprawie zabójstw seniorek wciąż trwa. Policja i prokuratura analizują zebrane dowody, w tym odzyskane przedmioty skradzione przez sprawców. Wszystko wskazuje na to, że służby są na dobrej drodze do wyjaśnienia tej wstrząsającej serii przestępstw.
Warszawiacy z niepokojem oczekują dalszych informacji, a służby zapewniają, że nie spoczną, dopóki sprawcy nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Jeden komentarz
No i macie Ukraińców i będzie tego więcej. Przestępczość wzrosła o 40-50% i o to PiS i PO chodziło, żeby zabijały Polaków