Polscy kabareciarze założyli partię „Z miłości do koryta” i chcą wystartować w wyborach parlamentarnych – powiedział dziennikarzom jej przewodniczący Dawid Maliński.
Kabaret Malina, w którym uczestniczy Maliński, od dwóch lat prowadzi satyryczny projekt Królowie Żyta, czyli cykl o ludziach zmagających się z trudami wiejskiego życia.
„Nazwa partii jest niejednoznaczna. Z jednej strony koryto jest naczyniem do karmienia zwierząt, do którego rolnik może wyrazić miłość. Ale to także cios w elity polityczne, które przy każdych wyborach dążą do dorwania się do koryta, czego nigdy głośno nie powiedzą” – powiedział Maliński.
Sprecyzował, że partia została już zarejestrowana przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
To chyba pierwsza partia polityczna stworzona przez satyryków od lat 90-tych, kiedy istniała „Polska Partia Przyjaciół Piwa” Janusza Rewińskiego.
POLECAMY: Proukraiński »narodowy kłamca« oskarża Brukselę o powolne reagowanie na kryzys energetyczny
Maliński podkreślił, że impreza „Z miłości do koryta” nie powstała jako żart. „To inicjatywa masowa, partia złożona głównie z rolników i przedsiębiorców” – powiedział, precyzując, że partia ma już koordynatorów we wszystkich 16 polskich województwach.
Według prezesa, partia „Z miłości do koryta” zamierza wystartować w wyborach. Przytoczył przykład „Polskiej Partii Przyjaciół Piwa”, która kiedyś odniosła wielki sukces zdobywając 16 miejsc w Sejmie.
Sama partia jest aktywnie promowana przez jej założycieli. Jego nazwa pojawia się w każdym odcinku Kings of the Rye.
2 komentarze
kpina z powagi sytuacji. Kolejni słudzy narodu?
Żeby głosy odebrać a może zarobić przy okazji.