Do wstrząsającego zdarzenia doszło 2 marca 2023 roku w jednej z miejscowości powiatu pleszewskiego (woj. wielkopolskie). Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał 27-letniego Leszka K. na 9 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie 7-miesięcznej dziewczynki. Wyrok, choć dotkliwy, wzbudził kontrowersje, ponieważ prokuratura domagała się kary 14 lat więzienia. Z uwagi na brak wiedzy w zakresie składu orzekającego nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy wyrok ten posiada wadę prawną z uwagi na nienależycie obsadzony sąd.
Leszek K., mieszkaniec powiatu pleszewskiego, znał matkę pokrzywdzonej dziewczynki z terapii odwykowej. Kobieta, ufając mężczyźnie, zostawiła swoją córeczkę pod jego opieką, gdy sama była w pracy. Po powrocie odkryła siniaki na udach dziecka, co wzbudziło jej podejrzenia.
Niezwłocznie poinformowano pracowników ośrodka leczenia uzależnień oraz lekarzy miejscowego szpitala, którzy potwierdzili podejrzenia napaści seksualnej. O sprawie została zawiadomiona również policja, co zapoczątkowało śledztwo i zatrzymanie podejrzanego.
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie oskarżyła Leszka K. o doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem. Czyn ten został zakwalifikowany jako zbrodnia, a mężczyźnie groziło od 5 lat więzienia do dożywocia.
Biegli psychiatrzy stwierdzili, że Leszek K. był poczytalny w momencie popełnienia czynu, co oznaczało, że mógł w pełni kierować swoim postępowaniem. Mimo tego oskarżony nie przyznał się do winy i wnosił o uniewinnienie, argumentując, że nie tylko on przebywał z dzieckiem. Adwokat oskarżonego próbował podważyć ustalenia śledztwa, ale prokuratura uznała je za wystarczające do postawienia zarzutów.
Prokurator Marcin Urbaniak, cytowany przez TVN24, podkreślał: „Opinie kilku biegłych powołanych do tej sprawy, w moim odczuciu, dają podstawy do uznania winy oskarżonego i skazania”.
Sąd Okręgowy w Kaliszu, po rozpatrzeniu sprawy za zamkniętymi drzwiami, wydał wyrok 9 lat pozbawienia wolności dla Leszka K. Pomimo iż prokuratura wnioskowała o 14 lat więzienia, sąd uznał za wystarczające zasądzenie niższej kary. Wyrok nie jest prawomocny.
Neosędzia Marek Urbaniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu, poinformował, że sąd uwzględnił dodatkowe środki karne. Obejmują one 15-letni zakaz zajmowania stanowisk oraz wykonywania zawodów związanych z wychowaniem, edukacją i leczeniem małoletnich, a także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną dziewczynką przez ten sam okres. Dodatkowo Leszek K. został zobowiązany do zapłaty nawiązki w wysokości 15 tysięcy złotych na rzecz ofiary.
Sprawa wywołała poruszenie w lokalnej społeczności i poza nią. Opinie na temat wysokości wyroku są podzielone. Wielu uważa, że kara jest niewystarczająca w obliczu brutalności czynu.
Prokuratura Rejonowa w Pleszewie rozważa złożenie apelacji, aby zwiększyć wymiar kary. Jednocześnie obrońca oskarżonego również zapowiedział apelację, argumentując, że dowody przeciwko Leszkowi K. są niewystarczające do przypisania mu winy.
Przypadek Leszka K. przypomina o konieczności większej ostrożności w doborze opiekunów dla dzieci oraz o wzmocnieniu procedur ochrony małoletnich. Wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu zwraca uwagę na problem przemocy wobec najmłodszych, wskazując jednocześnie na wyzwania związane z wymierzaniem sprawiedliwości w takich sprawach.
Czy wyrok 9 lat pozbawienia wolności jest wystarczającą karą za tak odrażający czyn? Opinie publiczne i eksperckie będą z pewnością kontynuować dyskusję na ten temat, a ostateczne decyzje mogą zapaść dopiero po rozpatrzeniu ewentualnych apelacji.
Proszę udostępnij klikając ten przycisk!
Odwiedź naszą stronę i zobacz wszystkie inne dostępne artykuły!