W dniu 29 maja 2025 roku na drodze krajowej nr 17, na trasie Lublin–Zamość, doszło do kolejnego protestu społecznego skierowanego przeciwko polityce klimatycznej Unii Europejskiej znanej jako Europejski Zielony Ład. Demonstracja trwała przy rondzie w miejscowości Piaski, gdzie uczestnicy blokady zablokowali ruch, domagając się zmian w podejściu do energetyki wiatrowej oraz ogólnej strategii klimatycznej UE.
Gdzie dokładnie odbywa się protest?
Protest toczy się na rondzie przy kościele w Piaskach, co wpływa na intensywność ruchu na jednej z ważniejszych tras województwa lubelskiego – drodze krajowej nr 17. Policja zmuszona była wyznaczyć objazdy dla samochodów ciężarowych, a ruch osobowy przepuszczany jest co 15 minut. Zgodnie z zaleceniami służb:
- Kierowcy ciężarówek jadący w stronę Zamościa mają skręcić przez węzeł Piaski Wschód → Siedliszcze → Krasnystaw.
- W stronę Lublina – przez Krasnystaw → Siedliszcze → Piaski Wschód.
- Ruch osobowy kierowany przez Dorohuczę, Trawniki i Fajsławice.
Jestem w Piaskach na proteście przeciwko Zielonemu Ładowi, przeciwko budowie wiatraków które będą szpecić krajobraz Lubelszczyzny. pic.twitter.com/ElxhcQ2Ulj
— Rafał Mekler (@MeklerRafal) May 29, 2025
Kim są organizatorzy protestu?
Manifestację wspiera szereg środowisk społecznych i zawodowych, wśród których znajdują się:
- Stowarzyszenie „Wolni od Wiatraków”
- Środowiska transportowe
- Związki zawodowe z kopalni w Bogdance
- Lokalni rolnicy
Ich wspólnym celem jest sprzeciw wobec planowanej redukcji minimalnej odległości między wiatrakami a zabudowaniami mieszkaniowymi z obecnych 700 metrów do 500 metrów. Uczestnicy akcji twierdzą, że ta decyzja nie została poprzedzona odpowiednią analizą środowiskową ani konsultacjami społecznymi.
NIE dla Zielonego Ładu.
— wPolsce24 🇵🇱 #TuJestPolska (@wPolscepl) May 29, 2025
Blokada drogi S17. Mieszkańcy Piasków na Lubelszczyźnie protestują przeciw planom budowy 24 wiatraków w ich gminie.
📺 #wPolsce24 | 🇵🇱 #TuJestPolska | @jgwroblewska
Czytaj 👉 https://t.co/bCDX4WLxxu
Subskrybuj nasz kanał 👉 https://t.co/cby8MJUViN pic.twitter.com/5irPYn8eqK
„Bezmyślna polityka Zielonego Ładu” – cytaty z protestujących
Jarosław Niemiec, przewodniczący Związku Zawodowego „Przeróbka” w Bogdance, powiedział podczas manifestacji:
„Protestujemy przeciwko bezmyślnej polityce Zielonego Ładu, która zakłada takie inwestycje bez żadnych planów. Stawianie wiatraków jak popadnie, to jest takie bezplanowe, bezładne i raczej obliczone na doraźne zyski niż na jakieś korzyści ekologiczne czy energetyczne”
Jego słowa są potwierdzeniem szeroko rozmieszczonego niepokoju społecznego, który dotyka zarówno środowiska wiejskiego, jak i miejskiego.
Czy to pierwszy protest przeciwko Zielonemu Ładowi?
Nie. Jak informuje Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), to kolejna forma oporu społecznego wobec unijnych założeń klimatycznych. Tydzień wcześniej w Warszawie protestowali hutnicy, którzy domagali się ustalenia stałej ceny energii elektrycznej dla przemysłu na poziomie poniżej 60 euro za megawatogodzinę.
Co mówi o Zielonym Ładzie Bankier.pl?
Portal Bankier.pl, który od lat monitoruje skutki wdrażania Zielonego Ładu w Polsce, ocenia tę politykę jako szczególnie obciążającą gospodarkę kraju. W swoim komentarzu serwis stwierdził:
„W praktyce działania samej UE świata nie zbawią, a dodatkowo pozbawią konkurencyjności gospodarkę europejską i doprowadzą do zubożenia społeczeństwa.”
Według danych z bazy EDGAR (Global Emissions Database), w 2022 roku Unia Europejska odpowiadała za 6,67% globalnych emisji gazów cieplarnianych, podczas gdy Chiny – aż 29,16%, USA – 11,19%, a Indie – 7,33%. Choć UE ma mniejszy udział w emisjach, to właśnie jej gospodarka ponosi największe koszty transformacji.
Reakcja rządu i zapowiedzi premiera Tuska
Premier Donald Tusk zapowiedział działania zmierzające do rewizji założeń Zielonego Ładu, które mogą uwzględnić interesy społeczeństwa i przedsiębiorców. W jego ocenie konieczna jest większa elastyczność w realizacji celów klimatycznych, aby nie doprowadzić do katastrofy społeczno-gospodarczej.
Podsumowanie i perspektywy
Protest w Piaskach to kolejny przykład narastającego niepokoju społecznego w związku z polityką klimatyczną UE. Mimo deklarowanej dbałości o środowisko naturalne, obywatele coraz częściej wskazują na brak realistycznych rozwiązań, nadmierne obciążenia finansowe i marginalizację lokalnych społeczności.
Dalsze działania rządu, a także ewentualne negocjacje z Brukselą, będą miały kluczowe znaczenie dla tego, czy Polska będzie mogła dostosować się do Zielonego Ładu bez pogłębiania nierówności społecznych i utraty stabilności gospodarczej.