W nocy z 11 na 12 czerwca doszło do dramatycznego wydarzenia w toruńskim Parku Glazja, gdzie 24-letnia Klaudia została ciężko ranna w wyniku brutalnego ataku. Sprawcą okazał się 19-letni obywatel Wenezueli, Yomeykert R., który miał zadawać ofierze kilkanaście ciosów ostrym narzędziem w głowę, szyję i klatkę piersiową.
POLECAMY: Brutalny atak imigranta w Toruniu! Miller nie przebiera w słowach: 'Rząd sprowadza dzicz’
Kobieta w stanie krytycznym – lekarze walczą o jej życie
Ofiara została natychmiast przewieziona do Szpitala Miejskiego przy ulicy Batorego w Toruniu. Lekarze określają jej stan jako bardzo poważny i nierokujący. Dyrekcja szpitala nie udziela oficjalnych informacji na temat stanu zdrowia pacjentki, co budzi troskę wśród rodziny oraz społeczności lokalnej.
Park Glazja, miejsce zdarzenia, jest jednym z najbardziej popularnych punktów wypoczynkowych na Jakubskim Przedmieściu. Zdarzenie to wywołało ogromne poruszenie wśród mieszkańców, którzy domagają się skuteczniejszych działań na rzecz bezpieczeństwa publicznego.
Śledztwo w toku – usiłowanie zabójstwa i gwałtu
Policja pod nadzorem prokuratury kontynuuje śledztwo w sprawie. Na razie postępowanie dotyczy zarzutów usiłowania zabójstwa oraz gwałtu. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Za popełnienie takich czynów grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
– Sprawiedliwości musi stać się sąd – mówi jeden z przedstawicieli lokalnej społeczności, który poprosił o zachowanie anonimowości.
Oświadczenie prezydenta Torunia Pawła Gulewskiego
Prezydent Torunia, Paweł Gulewski, wydał oficjalne oświadczenie, w którym wyraził współczucie dla poszkodowanej Klaudii i jej bliskich:
„Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o dramatycznym zdarzeniu, do którego doszło w Parku Glazja. W pierwszej kolejności pragnę wyrazić głębokie współczucie dla osoby poszkodowanej oraz jej bliskich. Jednocześnie deklaruję, że udzielimy wszelkiego możliwego wsparcia, jeżeli będzie potrzebowała go rodzina poszkodowanej.”
Gulewski dodał również, że w piątek rano zwołał spotkanie z Policją, Strażą Miejską i innymi odpowiedzialnymi służbami. Podkreślił, że Toruń pozostaje bezpiecznym miastem, mimo pojedynczych incydentów tego typu.
Centrum Integracji Cudzoziemców może nie powstać
Po ataku przewodniczący Rady Miasta Torunia, Łukasz Walkusz, poinformował, że planowane Centrum Integracji Cudzoziemców nie zostanie zrealizowane. Choć decyzja ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, część środowisk politycznych twierdzi, że ma ona bezpośredni związek z ostatnim zdarzeniem.
– To pokazuje, że władze reagują na potrzeby obywateli. Bezpieczeństwo musi być priorytetem – komentuje działacz społeczny z Torunia.
Podsumowanie i wnioski
Atak na 24-letnią Klaudię to kolejny sygnał dla władz lokalnych i centralnych, że bezpieczeństwo publiczne wymaga pilnej analizy i nowych rozwiązań. Śmiercionośne lub krwawe zdarzenia z udziałem cudzoziemców, zwłaszcza tych przebywających w Polsce nielegalnie, powinny być tematem szerokiej debaty społecznej i parlamentarnej.
Do momentu ukarania sprawcy i wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia, społeczeństwo będzie śledzić rozwój tej sprawy z największym zainteresowaniem.