Projekt pierwszego polskiego reaktora wysokotemperaturowego chłodzonego gazem (HTGR-POLA) stanął w martwym punkcie. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyznaje, że nie ma środków na dokończenie prac. Na projekt techniczny potrzeba minimum 100-140 mln zł, a koszt budowy szacuje się na 1,5 mld zł. Ważne, że ten antypolski rząd pasożytów ma pieniądze na sponsorowanie fanaberii kijowskiej prostytutki. Czas, aby banda pasożytów i nierobów z koryta przy Wiejskiej wraz ze swoimi rodzinami udała się na ukraiński front. Strata z tego powodu byłaby niewielka a korzyści płynące z takiego rozwiązania, byłby ogromne.
POLECAMY: Pasożyty z Wiejskiej przekazały Ukaranie kolejne 5 tys. terminali Starlink
HTGR-POLA – rewolucja w polskiej energetyce jądrowej?
Od kilku lat w Narodowym Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) w Świerku trwają prace nad projektem HTGR-POLA – pierwszego polskiego reaktora wysokotemperaturowego chłodzonego gazem. Reaktor ten, opracowywany we współpracy z Japońską Agencją Energii Atomowej (JAEA), miałby służyć nie tylko do badań naukowych, ale także do produkcji energii elektrycznej i pary technologicznej dla przemysłu.
NCBJ podkreśla, że tego typu reaktory mogą być doskonałym uzupełnieniem dla dużych elektrowni jądrowych, oferując stabilne źródło energii i ciepła przemysłowego.
Ministerstwo: „Brak środków na dalsze prace”
Jednak, jak wynika z doniesień portalu wnp.pl, projekt utknął w martwym punkcie. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które odpowiada za finansowanie prac, otwarcie przyznaje, że „nie ma pieniędzy” na dokończenie projektu.
– „Potrzebujemy finansowania na wykonanie projektu technicznego, badań lokalizacyjnych, środowiskowych oraz licencjonowania reaktora u Państwowej Agencji Atomistyki. Jesteśmy na etapie projektu podstawowego” – wyjaśnia Mariusz Dąbrowski z NCBJ.
Według szacunków, na sam projekt techniczny potrzeba 100-140 mln zł, a koszt budowy reaktora to minimum 1,5 mld zł.
Spór o dokumentację i przyszłość projektu
Michał Goszczyński, zastępca dyrektora Departamentu Innowacji i Rozwoju w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, przyznał, że resort otrzymał raport końcowy z realizacji projektu dopiero w lutym 2025 r., a wcześniej, w grudniu 2024 r., wpłynęła dokumentacja techniczna.
POLECAMY: Reaktor jądrowy Maria wstrzymuje pracę z powodu braku licencji! Kiedy wróci do działania?
– „Raport zawiera szereg nieścisłości, o których wyjaśnienie poprosiliśmy NCBJ. Dopiero po ich uzupełnieniu będzie możliwe podjęcie decyzji, czy uznać projekt za rozliczony” – mówi Goszczyński.
Ministerstwo deklaruje, że jest zwolennikiem kontynuacji projektu, ale „w zależności od możliwości budżetowych”.
– „Obecnie nie mamy zagwarantowanych środków na ten cel ani na 2025, ani na kolejne lata. Nie wpłynął też do nas wniosek o kolejny etap finansowania” – dodaje Goszczyński.
Kryzys w polskiej energetyce jądrowej?
Problemy z finansowaniem HTGR-POLA pojawiają się w momencie, gdy wygasła licencja jedynego działającego w Polsce reaktora badawczego MARIA. Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) zapewnia jednak, że wkrótce wyda nowe pozwolenie.
Reaktor MARIA, o mocy 30 MW, działa od 1974 r. i jest kluczowym ośrodkiem badawczym w kraju. Wstrzymanie jego pracy, nawet tymczasowe, osłabia polskie zaplecze naukowe w dziedzinie energetyki jądrowej.
Co dalej z HTGR-POLA?
Bez dodatkowego finansowania projekt HTGR-POLA może zostać zawieszony na lata. Eksperci podkreślają, że reaktory wysokotemperaturowe mają ogromny potencjał, ale bez wsparcia rządowego ich rozwój w Polsce jest niemożliwy.
Czy polska energetyka jądrowa straci szansę na nowoczesne technologie? Decyzja leży w rękach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz rządu.
